Rękopis Vojnicha ( Muki )

Coś dla Ciebie Andrzeju.

Zebrałam tutaj wszystkie ostatnie wypowiedzi Mukiego ,na ten temat,który jest fascynującym i interesującym od lat wszystkich kryptologów i znawców manuskryptu.

http://muki.salon24.pl/570664,ahura-mazda-czyli-ja-sam-przeciw-calej-nauce-starozytnosci#comment_8936471

„Księga Henocha to arcydzieło i nie ma sobie równego w niczym

Biblia to raczej nieudana kompensacja zrzynek.

niema żadnego porównania – w niczym. – Żadnego.
Księgi Henocha nie rozumiesz, tak jak nie rozumieją Rękopisu Wojnicza.

Wyjątek z księgi Henocha:
18.
1 Ujrzałem spichlerze wszystkich wiatrów. Zobaczyłem, jak nimi ozdobione jest całe stworzenie oraz [zobaczyłem] fundamenty ziemi.
2 Ujrzałem kamień węgielny ziemi i zobaczyłem cztery wiatry, które podtrzymują ziemię i firmament nieba.
3 Zobaczyłem, jak wiatry nadymają wysokość nieba i jak ustawiają się pomiędzy niebem a ziemią. Są one kolumnami nieba.
4 Zobaczyłem wiatry, które obracają niebem i powodują, że okrąg słońca i wszelkie gwiazdy zachodzą.
5 Zobaczyłem wiatry na ziemi, które podtrzymują obłoki, i ujrzałem drogi aniołów. Na krańcu ziemi ujrzałem u góry firmament nieba.

6 Udałem się w kierunku południowym – a był palący dzień i noc – gdzie było siedem gór z drogocennych kamieni, trzy po stronie wschodniej i trzy po stronie południowej.

7 Te po stronie wschodniej były z kolorowego kamienia, te ze strony południowej z kamienia czerwonego.

8 Środkowa [góra] sięgała, tak jak tron Pana, nieba. Była ona z antymonu, a szczyt tronu był z szafiru.

9 Ujrzałem płonący ogień i to, co było we wszystkich górach.

Oto najoczywistsza oczywistość. Prawda jakiej nie znacie. Nieco sfałszowana i naciągnięta, ponieważ kopista treści i narrator tłumaczenia pojąć i objąć niektórych segmentów nie był w stanie swym umysłem.
Wyjaśnij mi jak najlepiej umiesz i jak rozumiesz ten urywek tekstu.
szczególnie te wytłuszczone fragmenty.

tu zawarta jest najszersza prawda jaka może być nic nie skłamana chociaż nieco zwichrowana. Te fragmenty znajdują się w 3 cześć manuskryptu Wojnicza = te same………dokładnie jota w jotę te same.

a pozatym sporo już z tego można zrozumieć, z resztą poważni amatorzy-naukowcy i naukowcy trochę rozgryźli.
Ten manuskrypt skład się z 3 części i jednego dodatku.
w części 3 dziej jest to o czym wspomniałem.
cz-1 to ziołolecznictwo,
cz2-to widoki i opisy mikroskopowe.
cz3 to astronomia.
dodatek – to cacko…….

czemu zapisałem dodatek to cacko?

Ponieważ praktycznie wszystkie rośliny poza 2-ma nie pochodzą z tego świata.

Są dla nas abstrakcyjne i dalece odmienne.
Struktury mikroskopowe też nie mają w pełni uzasadnienia tutejszego.
Ten manuskrypt musiał być kopią czegoś znacznie starszego dużo bardziej starszego niż można sobie dośpiewywać.
Są tam rzeczy o nieba przerastające współczesne wyobrażenia i ruchome obrazy wieku 20 go czyli proste ruchome filmy z poruszającym się firmamentem zodiaku.

W cz1. jest 3 kwiatostany, jakie ukazują przekroje na naszym globie roślin i to zdumiewające przekroje, bo rurkowe. Wykonane na poziomie dużego szkła powiększającego a wiec w szczegółach, jakie nie widzi oko.
Ta cześć to rodzaj zielnika i opisy dotyczą zapewne hodowli i opisów rozwoju roślin leczniczych. Jak i ich stosowania.

Część 2 to rarytas. Widać na niej szczegóły dostępne tylko pod mikroskopem i to, co najmniej 3 soczewkowym, więc powiększenia na poziomie 500x i wyżej.
Ukazywana jest przede wszystkim doskonały przekrój i budowa wewnętrzna z opisem i wskazaniem na połączenia i powiązania ścianek wewnątrz komórkowych.
Część 3 zaś to Astronomia i o dziwo nie naszego wycinka przestrzeni.
Tego nie widać znów gołym okiem. Trzeba, co najmniej Teleskop Hubble’a. Kilka pozycji rysunkowych jest nie jednoznacznych. Ukazują przekroje narządów kobiecych a jednocześnie niesamowicie podobny jest układ do Ahura Mazda. Drzewa życia i Tronu Boga.
I wcale nie żartuje z tym opisem a daleki jestem od jakiejkolwiek formy konfabulacji.

Moim zdaniem to nie lipa.
To wygląda na kopię zapisu roślin innego świata skąd pochodziły i czym ubyły a do czego się nadawały zasiane na tej planecie i ich własności hodowlano lecznicze.
To jakby zapis historii transferu pomiędzy światami. Rodzaj zasiewu czy transferu. Kopia wycinkowa czegoś znacznie większego.
Bo zaczyna się nie halo i tak samo się kończy.Jeśli rysunki w jakiś sposób odzwierciedlają treść to jest to moim zdaniem całość jako rozdział .

Może być, czym się chce ale nie lipą………..

A 3 filmiki ruchome szokują mnie nawet dziś jak sobie oglądam kopie tego cudeńka. Ktoś kto rozumiał jak się przedstawia ruch na obrazie po klatkowym z przesunięciem akcji w fazie nie tylko wywijał włócznią ……..i nie z lewa na prawo ale z prawa na lewo.

Źle wyjaśniłem:

Jeśli uruchomimy filmik a jest t rysunkowy filmik to górne obrazy będą się zmieniać i przesuwać zlewa na prawo zgodnie z kierunkiem zegara czyli niejako do przodu, to dolne jednoczesne przesuwają się z prawa na lewo czyli wstecznie ruchem wstecznym.

Tworząc złudzenie skomplikowanej sekwencji ruchowej.
Twórca musiał doskonale rozumieć fotkę poklatkowo złożonego obrazu fazowe jego przesuniecie w obrębie kadru.

kto od 100o roku do 1800 wiedział w ogóle o takiej możliwości czy właściwości oka ludzkiego?
Ta wiedza dawno została zapomniana.
Fałszerz co nie był fałszerzem?
Łatwizna głupotę napisać i bzdurę zasugerować że to lipa że dno ze bez wartości że kant.
nawet nie siląc się na wyjaśnienie i wyłożenia takiej kwestii.
A sugestia ze za lichy kant chcieli wydrzeć kasę jest bardzo prymitywna.

Wielu oczekuje fenomenu wielu niebywałych technik czy technologii w przekazach będąc zawiedzionym niby zawartym banałem.
Fałszują, dlatego żeby mieć posłuszeństwo w społeczeństwie głupi ogłupiały naród z wyobraźnią o swej mocy jest odpowiednim do powożenia lejcami
Ale taka społeczność nie ma pojęcia jak bardzo jest ograniczona swą wielkością tylko i wyłącznie na papierze lub w wyobraźni.

Dla mnie to nie banał, ale dalece doświadczalna retrospekcja poprzedniej zagłady, błędów i głupot, jakie poczyniono i co zmarniono dopuszczając do takiej czystki.
Przyroda w swej twórczości lubi się powtarzać, kto poprawnie odrobi swą lekcję zawsze jest doceniony.

Ozyrys.