TAJNE ZNACZENIE „TRZECH MĄDRYCH MAŁP” UKRYTE PRZEZ ELITY

Richard Cassaro | 12 marca 2012
„Trzy Mądre Małpy” (zwane także „Trzy Mistyczne Małpy”) to święte starożytne ikony, których oryginalne znaczenie jest celowo ukryte przed nami przez elity. Znając sekret prawdy o tym symbolu czyli odwiecznej dyrektywy: „NIE WIDZĘ ZŁA, NIE SŁYSZĘ ZŁA, NIE MÓWIĘ NIC ZŁEGO”, może upoważnić Cię w sposób, jakiego nie spodziewasz się i zmienić twoje życie na zawsze. W tym artykule, będziemy odkrywać prawdziwy sens tego starożytnego symbolu i przekonamy się, dlaczego to znaczenie jest rozmyślnie zatuszowane.

trzy małpkiJeśli myślisz, że znasz znaczenie symbolu „Trzy Mądre Małpy”, może lepiej pomyśl jeszcze raz.

Jesteśmy „uczeni” przez elity (tzn. środki masowego przekazu i ich korporacyjnych sponsorów), że godzimy się na udawanie, iż nic nie wiedzieliśmy o złych uczynkach innych zamiast ujawnić ich wykroczenia:

„W świecie zachodnim wyrażenie jest często używane w odniesieniu do tych, którzy mając do czynienia z niewłaściwym zachowaniem, patrzą w drugą stronę, odmawiając przyznania się, lub udając niewiedzę.”

-Wikipedia

Problem polega na tym, że „przymykanie oka” na uchybienia innych nie jest zgodne z prawdziwym pierwotnym znaczeniem symbolu, znanym we Wschodniej tradycji duchowej. To fałszywe i sprzeniewierzone, zastępcze wyjaśnienie.

Oryginalne starożytne znaczenie symbolu

Pierwotne pochodzenie symbolu zostało przed nami ukryte (przez siły, które nie powinny tego robić) z ważnego powodu. Prawda jednak jest bardziej potężna, bardziej magiczna, bardziej samo wzmacniająca i o wiele bardziej duchowo budująca niż chciałyby nam to wmówić elity.

„Jedynym chlubnym wyjątkiem Mahatmy Gandhiego w jego stylu życia naznaczonym brakiem posiadania, było właśnie mała statuetka trzech małpek.”

—Wikipedia

Mizaru, zasłaniając oczy, nie widzi zła. Kikazaru, obejmując uszy, nie słyszy nic złego, Iwazaru, zakrywając swoje usta, nie mówi nic złego.
Razem te trzy małpy ucieleśniają przysłowiową zasadę „See No Evil, Hear No Evil, Speak No Evil”.
„NIC (ZŁEGO) NIE WIDZĘ ,
NIE (ZŁEGO) NIE SŁYSZĘ ,

NIE MÓWIĘ O NICZYM ZŁYM”

Ale co dokładnie to oznacza?

Weźmy pierwsze zdanie: ” Nie widziałem żadnego zła.” Oznacza tylko to, co jest napisane: „Nie widzę zła”, lub nie patrzę na wszystko, co jest złe. Nie widzieć dziejącego się zła, nie oglądać lub gapić się na zło, nie pragnę czynić zła, nie pozwól złu wejść do twojego systemu wartości, nawet na chwilę.

Dlaczego nie?

Czy kiedykolwiek piłeś przeterminowane mleko? Jadłeś zgniłe mięso? Spleśniały ser? Kiedy to połykasz, organizm trawi to jedzenie. A kiedy przetrawisz ten zepsuty pokarm zachorujesz od niego. Twój organizm wchłania to jedzenie, a gdy twoje ciało zda sobie sprawę, że to toksyczne substancje, natychmiast próbuje się ich pozbyć.

Tak samo jest ze złem. Kiedy doświadczamy zła, przyswajamy je na swój sposób i staje się ono częścią nas. Kiedy już pojmiemy, że trzeba się oczyścić z tych negatywnych emocji, odbija się to na nas z przykrym skutkiem.

Dla wielu, równoważność między ideą doświadczania zła i przyswajania go brzmi jak bzdura. Ale istnieje silna i wnikliwa zasada w praktyce. Aby użyć prostego porównania, jest to udowodnione, że oglądanie przemocy w mediach (tj. telewizja, filmy, gry wideo) każe nam myśleć i działać bardziej gwałtownie:

„Dosłownie przeprowadzono tysiące badań opinii publicznej od roku 1950, czy istnieje związek między narażeniem na przemoc w mediach, a agresywne zachowania. Ilość dowodów z tych badań jest przytłaczająca. Według AAP [Amerykańska Akademia Pediatryczna- przyp. tłum.], „Rozległe badania naukowe wskazują, że przemoc w mediach może przyczynić się do zachowań agresywnych, do odczulania na przemoc, koszmary, i strach przed byciem skrzywdzonym. Oglądanie widowisk z uwydatnioną przemocą powiązane jest również z posiadaniem mniejszej empatii wobec innych”.

-University of Michigan Health System (strona www)

Oglądanie treści z przemocą powoduje w nas bardziej gwałtownie reakcje. Podobnie, gdy patrzymy na zło przyswajamy je. A kiedy przyciągamy zło, staje się ono częścią nas, co ostatecznie oznacza, że zło musi znaleźć sobie ujście. Jeżeli zło nie zostanie usunięte, to zaczyna siać spustoszenie w naszych ciałach i umysłach.

Tak więc, stara wykładnia „Nie widzę zła” jest mądrą maksyma, która ​​stara się nas chronić przed złem, ostrzegając nas, aby przede wszystkim nie „widzieć”.

Następne zdanie, „Hear No Evil” [ „Nie słyszę zła” ], opiera się na tej samej zasadzie. Kiedy słyszymy zło, staje się częścią nas. Nasz organizm wchłania je jak gąbka. Ponownie, to jest jak połknięcie obrzydliwego jedzenia; Ciało nie jest w stanie bez uszczerbku trawić je i musi się je wydalić.

Natomiast zasada „Speak No Evil” [ ” Nie mówić o nikim ani o niczym lub nie wypowiadać się niemoralnie – dopisek] jest nieco inna. Wzrok i słuch są dwoma z naszych pięciu zmysłów (wraz z dotykiem, smakiem i zapachem). Ale mówienie nie jest częścią zmysłów. Wzrok i słuch wymagają wzięcia czegoś do wewnątrz ciała, ale podczas konwersacji „wypluwamy” coś poza nasz system.

Tak więc zasada „Speak No Evil” [ Nie mówić o złych rzeczach] różni się od dwóch poprzednich. W pewnym sensie może to być postrzegane jako wynik dwóch pozostałych. Innymi słowy, kiedy nie widzisz zła i nie słyszysz zła wtedy też nie możesz mówić o rzeczach niszczących człowieka, ponieważ będziesz oczyszczony w swojej naturze. To jak formuła 1 + 1 = 2.

Pytanie brzmi: Dlaczego tak prosta mądrość jest ukrywana przed nami? Zabukowana tak dobrze, że wielu Amerykanów szydzą i kpią z autentycznego wyjaśnienia „Trzech mądrych małp”, które przed chwilą otrzymali?

Ci, którzy szydzą powinni uświadomić sobie, że ta mądrość sięga starożytności, a może być prześledzona aż do 2500 r p.n.e. wywiedziona z wielkich zbiorów mądrości w postępowaniu, a następnie powielona przez wiele cywilizacji na wysokim szczeblu rozwoju jak : w Chinach, Indiach, Japonii i innych krajach. Owe prawa zaaprobował wspaniały myśliciel Konfucjusz.

„Nie patrz na to, co jest przeciwne przyzwoitości; nie słuchaj tego co jest sprzeczne z przyzwoitością; nie mów coś co jest sprzeczne z przyzwoitym zachowaniem; nie wykonuj żadnego działania, które jest sprzeczne z obyczajami „

-Konfucjusz, 500 p.n.e.

(…)

W jaki godny podziwu i jednoznaczny sposób ta filozofia się objawia. Odwraca się plecami do destruktywnej siły negatywnej, wystrzegając się przed obrazami i doznaniami niezbyt uwznioślającymi nasz duchowy potencjał i rozwój.

Filozofia, która została przyjęta przez Gandhiego jako uniwersalna prawda, porównuje umysł do białej kartki, co tylko zachowuje swoją czystą barwę, gdy wiąże się z innymi, których ideały moralne i duchowe rezonują na jednym poziomie – ludzi odrzucających wystawianie swoich i tych pierwszych umysłów na domenę rządzącą niższymi instynktami i ogólnie pojętym złem.

Ukryte przez elity

Dlaczego więc w mass mediach nasila się proces wszechobecnego przejawu zła skierowanego bezpośrednio na nas? Dlaczego jesteśmy wręcz bombardowani przez zło, przemoc i strach ze wszystkich stron? Zmuszani jesteśmy aby przyjmować je ( do naszej świadomości- dopisek ), tak jak tego starego mleka, zepsutego mięsa i spleśniałego sera?

W filmach Hollywoodu występuje coraz więcej psychicznych i emocjonalnie podłych, złowieszczych objawień nieludzkiego zła.

Gry komputerowe stają się coraz bardziej nasycone przemocą, krwawe i w klimacie zbliżonym do realnych przedstawień brutalności.
Stacje telewizyjne nadają więcej i więcej zaburzających umysł programów i seriali.

Niecne obrazy i dźwięki przychodzące z programów telewizyjnych są zapisywane w naszych mózgach. Gdy wyłączymy kanały telewizyjne, one nadal prześladują nasze myśli – świadomie czy nieświadomie – aby objawić się niewłaściwym zachowaniem.

Muzyka stawała się coraz bardziej nacechowana przemocą od dziesięcioleci, wiele z niej jest nieodpłatne, pod względem tekstów, okładki albumów, filmów i załączonego materiału graficznego.

Przemysł muzyczny, posiadany i zarządzany przez elity, propaguje przemoc dla młodszych pokoleń

Dodaj do tego wszelakie przejawy treści „zatruwające” złem, którym jesteśmy karmieni na siłę poprzez wszystkie kanały TV i serwisy informacyjne. Codziennie główne wiadomości na wszystkich stacjach brzmią tak samo: „Dziesięć zgonów, sześć gwałtów, cztery strzały, dwóch zabitych, jeden spalony od wybuchu bomby, arabski terror, nienawiść, spirala przemocy, korupcja, masowe aresztowania, upadająca gospodarka, wojna płci i Al Kaida.”

Oglądając telewizyjne wiadomości napastują nas negatywne informacje o przemocy, strachu i wpływie sił zła.

Kiedy oglądamy wiadomości widzimy i słyszymy cały czas ich pejoratywny wydźwięk. Jesteśmy bombardowani przez nie. To wszystko powoduje, że jakiego uczucia doświadczasz? Smutny, przestraszony, zdenerwowany, zły, przygnębiony, i tak dalej. Prawda?

Co, gdyby okazało się, że to całe zło jest skierowany na ciebie … celowo? Elity rzeczywiście działają w ten sposób z zamierzoną intencją. Ich celem jest destabilizacja społeczeństwa oraz aby uniemożliwić nam mieć władzę. W tym samym czasie, ukrywają przed nami starożytną mądrość „Nie widzę, Nie słyszę, Nie mówię o złu”, skutecznie okradając nas z głównego narzędzia / nauczania- musimy się przed tym bronić.

Podobnie jak wiele innych wspaniałych mądrości, starożytna nauka ostrzega nas „Nie dostrzegaj zła, Nie słuchaj zła, Nie rozpowiadaj o złych rzeczach” został subtelnie przekręcone do góry nogami, a obecnie jest wykorzystywane jako broń przeciwko nam. Maksyma została obrócona w narzędzie perwersji -„Nie dostrzegaj zła, Nie słuchaj zła, Nie mów źle” – to mechanizm kontroli, który przeciwstawia się światłu, zatrzymuje rozwój duchowy i utrudnia delikatne i stopniowe objawienie na coraz wyższe duchowe prawdy, mądrości i samorealizacji.

Zło które jest wzmacniane, potęgowane przez te siły, nam nie przychylne, jest o wiele bardziej szkodliwe niż możemy sobie to wyobrazić. Wpływ siły zła ma o wiele więcej negatywnych skutków niż nam się wydaje. To stwarzanie raka w naszym ciele. W naszych umysłach. Jesteśmy ciągle narażeni na potężne oddziaływanie zła, i dlatego, że nie mamy pojęcia o wypaczeniach, które nas przenikają, nie uświadomieni o tym fakcie nie możemy go usunąć. Co gorsza, nasza wola chętnie uczestniczy w kształtowaniu zła, nie z wyboru, ale dlatego, że wierzymy, że to normalne, gdyż, urodziliśmy i wychowaliśmy się w społeczeństwie, w takim systemie. Nie zdajemy sobie sprawy, że wszystko zostało celowo zaprojektowane aby nastąpiła destabilizacja psychiczna, zachowując Elity u władzy, które kontrolują i utrzymują masy w stanie chorobowym, stłumionym, przestraszonym i służalczym .

Walka z siłami, które nie powinny mieć miejsca

Co możemy zrobić, aby walczyć przeciwko temu?

Wyłącz telewizor!

Przestań wspierać Hollywood!
Przestań kupować bilety do kina!
Nie kupuj czasopism. gazet.
Powstrzymuj się od oglądania wiadomości.

Rozpowszechniaj informacje – szczególnie ostrzegaj młodzież – że ​​system jest zafałszowany, gra jest ustawiona.

Upewnij się, że wiesz, w jaki sposób odreagowywać pozytywnie zło, którego doświadczamy. Ćwiczenia (fizyczne i psychiczne), medytacja, pisanie, czytanie, jogging, śpiew, jazda na rowerze. Nawet seks. W starożytności igrzyska zostały ułożone tak, że miasta-państwa i królestwa mogły wyładować stłumiony gniew, wrogość i zło tworząc wbrew temu wzajemne reakcje pozytywnego oddziaływania, a nawet zamieniać na radosny sposób takich praktyk.

Starożytni organizowali igrzyska olimpijskie kanalizując zło, które czuli wobec siebie wykorzystując je konstruktywnie. Dzisiaj ta mądrość została utracona.

Oczywiście, że istnieje prawdziwe zło na świecie (terroryści z bombami, zabójstwa z bronią w ręku, prawa, które odbierają nasze wolności i rzeczywiste trudności gospodarcze). Ale zawsze pamiętaj, że zło i strach dzieją się naprawdę tylko „tam”, a nie ” w tobie”. Wszystkie negatywne rzeczy, które dzieją się „tam” są poza naszą kontrolą, dopóki możemy mieć samoregulację tego, co dzieje się w naszych umysłach. A zaczyna się to od okiełznania naszych emocji i reakcji na wydarzenia zewnętrzne. Mamy władzę by zmieniać te wydarzenia, bo przecież klucz tkwi w przeobrażeniu samych siebie. Jako tako, każdy z osobna posiada niebywałą siłę.

Gdy tylko czujesz strach, rozpoznajesz go wtedy, gdy twoje myśli i świadomość zadadzą sobie pytanie: Czego właściwie się boisz? Czy przyczyną strachu jest bezpośrednie zagrożenie dla twojego bezpieczeństwa i komfortu życia? Jeśli nie, to jest całkowicie złudne i powinno być odrzucone. Przez większość czasu, boimy się rzeczy, które nasze umysły wynajdują. Sprawy, które dopiero nadejdą w przyszłości, ale nie dotyczą jeszcze teraz naszego życia. Jeśli pozwolimy, aby utrzymywał się ten strach, będziemy prawdopodobnie przyciągnąć rzeczy, które rodzą strach. Lepiej raczej przepchnąć te myśli i skoncentrować się na rozważaniu rzeczywistości , na dokładnie takich pozytywnych kwestiach, które chcesz aby raczej wystąpiły, zamiast lękania się wyniku tego, co nie nastąpi.

Na zakończenie

Autentyczny starożytny sens małpiej trójcy został ocenzurowany, zakazany, i odsunięty z dala od ciebie. Genezą sięgającą na Wschód, znaczenie symbolu zostało zmienione na Zachodzie przez „władców świata”, którzy nie mają prawa, a teraz ikona „Trzy Mądre Małpy” reprezentuje coś, co jest zupełnie obce jej naturze.

Jeśli chcesz zobaczyć prawdziwe zmiany w swoim życiu, może chcesz wydrukować zdjęcie tego symbolu „Małpiej Trójcy” i zachować go na biurku lub w samochodzie. Kupić posążek trzy mądre małpy i nosić go przy sobie, jak zrobił to Gandhi. Zło utrwala się jak rak. Jak tylko wytniesz je, to zabijesz raka.

© Tłumaczenie ACURAJJ dla davidicke.pl

źródło: http://www.richardcassaro.com/the-secre … he-elite-2

Posłowie
Istniała jeszcze czwarta małpa i imieniu – Shizaru, mającą symbolizować niezgodę na czynienie zła. W ikonografii szintoistycznej przepadła gdzieś na początku XVII wieku.

Obrazek
Odnosząc do dzisiejszych realiów, Shizaru pozytywny buntownik został potępiony.
Wielka tajemnica ukryta w Motto wielkiej loży Angli Trzy mądre małpy zaszyfrowane w sloganie „Audi, Vidi, Tace”
Obrazek

Ta reguła jest Świętym prawem oczywistym,[ a złamanie jej doprowadziło człowieka do upadku]

„nie widzę zła „więc nie robię nic złego
„nie słyszę zła „więc nie mam złych myśli
„nie mówię nic złego ” więc nie krzywdzę nikogo

i ostatnia intuicyjnie jestem obojętny na zło.
w praktyce [ignoruję podszepty, prowokacje i namowy złego ]

Ten wpis został opublikowany w kategorii 3 małpki, świadomość i oznaczony tagami , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

25 odpowiedzi na „TAJNE ZNACZENIE „TRZECH MĄDRYCH MAŁP” UKRYTE PRZEZ ELITY

  1. Wojwit pisze:

    Nie jesteśmy w stanie „wejść pod klosz” (przynajmniej 99% z nas nie jest), bo życie nawet na końcu świata może wymóc na nas kontakt ze światem. Jedyne co możemy zrobić, to spróbować uodpornić się na zło. Jest to jednak naprawdę niezmiernie trudne, bo „z kim przestajesz takim się stajesz”…

    • BasiaB pisze:

      Wojwicie umieściłam ten wpis tylko z jednego powodu ,mianowicie mój wniosek w obliczu wydarzeń ostatnich kilkunastu miesięcy pokazuje ,że najważniejszym mieć całkowitą kontrole nad swoja świadomością i emocjami.
      Kontrolować mamy to sami ,a nie być kontrolowanym przez innych .
      To co mówią małpki nie oznacza ,żyję w błogiej nieświadomości ,w związku z tym w moim świecie jestem bezpieczny.
      Nie .
      Dla mnie oznacza to jedno- robić całkowity przesiew wszystkich informacji.
      Unikać intuicyjnie zapoznawania się z treściami szkodliwymi dla nas.jednocześnie nie możemy całkowicie wyłączyć się z rzeczywistości ,ponieważ w niej żyjemy ,a ma ona bardzo destrukcyjny wpływ na wszystkie dziedziny naszego życia.
      Umieć to wychwycić bez emocji ,w miarę beznamiętnie .
      Zycie bez wiedzy o tym co na nas czyha obecnie jest ignorancja i głupotą ,lecz nie dajmy się ponieść emocjom.
      Wielu już wie ,że należy się oczyszczać i zabezpieczać .
      I tak należy do tego podejść .Zabezpieczyć się w dostępny sobie sposób.
      Na pewno nie dać się zaciągnąć w te rejony ,stosować te maksymy :

      Wyłącz telewizor!
      Przestań wspierać Hollywood!
      Przestań kupować bilety do kina!
      Nie kupuj czasopism. gazet.
      Powstrzymuj się od oglądania wiadomości.
      Rozpowszechniaj informacje – szczególnie ostrzegaj młodzież – że ​​system jest zafałszowany, gra jest ustawiona.
      Przestań grać w ogłupiające gry komputerowe dostępne na każdym kroku – to mój dopisek.

      Wszystkie te „zabawki „obecnie są nafaszerowane kodami i przekazami podprogowymi ,całkowicie rozwalającą świadomość /jaźń.

      Natomiast brak zaangażowania emocjonalnego w trakcie wyłuskiwania narzędzi zniewolenia nas wszystkich , nie oznacza braku innego rodzaju zaangażowania .
      Wszystko bowiem jest w naszych rękach ,co od lat jest skrzętnie przed nami ukrywane.
      Wręcz wpajane są informacje o tym jak bardzo potrzebujemy bożków do osiągnięcia jakiegokolwiek celu.Stąd te wszystkie skaplerzyki ,brewiarze i religie.

      Stąd te wszystkie narzędzia zniewalające umysł szczególnie młodych ludzi ,mających wiele energii.
      W pewnym sensie ten zacytowany artykuł popiera zachowanie ,które nazywam : spolegliwością wobec wszetecznego zła .
      Jest to wygodne dla obydwu stron .
      Jedna udaje ,że tego nie ma ,drugiej w to graj i dalej robi swoje .
      Czwarta małpka ,która mogłaby cokolwiek zmienić w tym układzie, została wyautowana.

      Jednak treść zawarta w powyższym tekście ma tylko uzmysłowić jedno – nie ładujmy i nie zasilajmy energią tego co jest nam wrogie , zróbmy swoje ,spokojnie ,z klasą .
      Mamy wszystko co nam do tego potrzeba ,a i wiedza na ten temat coraz większa 🙂

      • Wojwit pisze:

        Jednym z kluczy (a może wg obecnej gramatyki błędnie lecz logiczniej ‚kluczów’, bo kluczy to lis, by zmylić pogoń) do zmiany mentalności jest język, którym mówimy, bo przecież nim (słowami, pojęciami) operujemy myśląc.

        • BasiaB pisze:

          Dokładnie tak. Zwracać bardzo dużą uwagę na dobór słów . Nawet gdyby miały brzmieć archaicznie.
          Odpowiednie słowa to odpowiedni dźwięk i sens .

        • Pani E pisze:

          Tak się zastanawiam, czy Ty jesteś polonistą, Wojwit czy po prostu miłośnikiem języka ojczystego? To pytanie z czystej ciekawości…

        • Wojwit pisze:

          Pani E. To drugie 🙂

        • Wojwit pisze:

          Wstawiłem w odpowiedzi Pani E emotikon, czego zazwyczaj nie robię… I nie wszedł. Pozdrawiam więc ciepło!

        • Pani E pisze:

          A ja jeszcze cieplej:) Pasjonaci to ważna grupa ludzi- dzięki nim wiele rzeczy „się kręci”

      • Pani E pisze:

        A ja nie mam telewizora :)) poważnie nie ma- od pół roku, i jakoś nie jest mi go brak; na portalach społecznościowych nie mam konta [czyli wg młodzieży-nie żyję, bo nie ma mnie na fejsie], a ja żyję i żyć bez „fejsa” będę, bez TV też 🙂 To naprawdę nie jest takie trudne, a jest całe mnóstwo zajęć.

        • Pani E pisze:

          Wracając do doboru słów Basiu – biorąc pod uwagę, że praktycznie wszystko jest pokodowane, to i tak błądzimy jak dzieci we mgle…Wiem, że to ważne, ale… mega trudne. Można mówić coś z dobrymi intencjami, szukać słów, prawidłowo się wyrażać, ale nie wiemy, jaki to odniesie skutek…. Ślonski podobno mało zakodowany więc… może czas wrócić do „godki”..?

        • BasiaB pisze:

          raczej tak ,tym bardziej ,że bieżące słowa z polskiego należałoby każde przepuścić przez translator.
          Sądzę ,że należy to robić z rozmysłem , lecz tak by nie wpaść w obłęd z tego powodu.
          To tak jak ze zmiana przyzwyczajeń ,najpierw idzie nam to kiepsko,ale powoli dzień za dniem przychodzi łatwiej 🙂
          Pisałam , tak nam pomieszano języki ,iż rdzenie mamy w innych językach ,końcówki czy przedrostki w innych ,każde oznacza co innego niż to czego nas nauczono.
          W pierwszym momencie skopiowałam tytuł dzisiejszego artykułu tak jak brzmiał .Uwierało mnie jednak słowo ” okultystyczne ” gdyż skojarzenia i odczucia z tym słowem mam złe i w końcu ,usunęłam .Po co ma uwierać ?

        • BasiaB pisze:

          Z przyjemnością czytam takie merytoryczne komentarze jak Wasze 🙂
          Eluś i Wojwit 😀
          To balsam na Duszę ,konkrety 🙂
          To dla was ❤ 😀
          Udał ci się emotik Wojtku 🙂

        • Wojwit pisze:

          Dziekuję!

      • Edwarda Steam Energy pisze:

        Nie wszystkie gry są złe. Są i takie które skłaniają do głębokiej refleksji. powodują wzruszenia, pozwalają przeżyć osobistą przygodę i czegoś mądrego uczą. Do takich wyśmienitych pozycji zalicza się ” Layers of fear” oraz ” Amnesia. Machine for pigs”. Są też inne jeszcze nie odkryte przeze mnie.

  2. BasiaB pisze:

    W nawiązaniu do powyższej notki ,odsłuchałam wiadomość od Dominika i na stronie Dominika .
    To jest to o czym tak często mówię ,by uważać na wszystko co czytamy,wszystko jest energią,którą można użyć do różnych celów ,niekoniecznie takich na jakie wyglądają .
    Dominik nazywa to zaprogramowaniem , ja nazywam to zakodowaniem.
    http://whitedevas.eu/?p=145

  3. mrnice007 pisze:

    Wow ja to widzę wszędzie, jak w tym amerykańskim filmie co koleś zagadał okulary prawdy.

    • BasiaB pisze:

      bo tak jest – nic nie jest tym co jest – wszędzie pozakładano programy zmieniające odbiór !!!
      zapalcie koniecznie w swoich domach na metalowej miseczce szałwię !
      odkazić domy szałwią ,niech się dymi !
      Święta trójca :
      korzeń omanu ,
      korzeń tataraku – tataraku tylko kilka ziarenek
      korzeń arcydzięgla
      – zaparzyć razem i pić .
      Chrońcie się !!!!

  4. mili voj pisze:

    Hm trochę kiepsko bo widząc zło w postaci typa lejącego np. kobiete i do tego wzywającą pomocy, to jak mam się odwrócić i iśc bez udzielenia pomocy? do dupy z takim prawem uniwersalnym

  5. Przemyślacz pisze:

    Stara i wspaniała mądrość. Z mądrościami jednak już tak jest, że nie tak łatwo je zrozumieć bo to akurat przychodzi z czasem, doświadczeniem. Myślę, że można to też tak czytać: „Nic nie widzę”, „Nic nie słyszę”, „Nic nie mówię”, „Nic nie czynię” – czyli jest to postawa pasywna wobec zła. Jeżeli nie okażesz sprzeciwu temu co złe, to będzie nadal się rozwijało, trwało. Chodź myślę, że w przypadku każdego zła ciężko mówić o rozwoju, raczej jest tak, że wszystko zaczyna się stopniowo sypać, tylko Ci którzy postępują według złych schematów tego nawet nie widzą aż do momentu kiedy dopadają ich konsekwencje, które mogą być nawet nieludzko okrutne. Z moich obserwacji Ci którzy tak postępują, żyją iluzją że wszystko jest dobrze a jak się boją to jeszcze próbują innym wmówić swoją iluzję. Jak się boją jeszcze bardziej to zaczynają nawet rzeczywistość podporządkowywać pod iluzję tylko po to aby choć przez chwilę poczuć się lepiej. Z czasem to przestaje działać ale nadal to robią aż w końcu wszystko na około nich się sypie i pojęcia nie mają dlaczego… jak ktoś zauważy to lądują pod opieką psychologa. Jak nie zauważy to siedzą skuleni w ruinach i dygają się jak na bujanym fotelu, raz do przodu, raz do tyłu a na około ani jednej żywej czy też życzliwej duszy. Gdzieś się pochowały.

  6. Manuela pisze:

    Ilekroć widziałam te małpki, to zawsze trafnie interpretowałam ich przesłanie. Być może dlatego, że nikt wcześniej nie wtłoczył mi tego przekręconego znaczenia.

    • BasiaB pisze:

      😀 dlatego nie czytuję innych stron tzw.ezo, by mi nikt inny nie wtłoczył poprzekręcanego znaczenia. Może długo to trwa, ale sama odszukuję to co mi potrzebne.

  7. Kolitt pisze:

    Ja bym powiedział, że nieważne jaka ideologia kryje się pod 3 małpami to zawsze będzie destruktywna. Bowiem bez 4 małpy wygląda to tak jakbyśmy mieli być bierni na wyrządzane zła przez innych.

    • Mom pisze:

      Najważniejsze zawsze to czego nie widać…
      Np. wszyscy wiemy jak wygląda szyszynka ale płynu mózgowo-rdzeniowego to na obrazkach już nie ma 🙂

    • BasiaB pisze:

      Bardzo dobra konkluzja Kolitt.
      Bardzo pragną byśmy byli bierni stąd naloty różnej maści nazi celem dyskredytowania mnie i moich odkryć w momencie opublikowania bardzo istotnych informacji.
      To rozmydlanie dyskusji i sprowadzanie jej na inne tory!

  8. BasiaB pisze:

    „Chińskim naukowcom udało się sklonować makaka. Dwa identyczne osobniki narodziły się w laboratorium osiem i sześć tygodni temu – informuje „The Independent”. Po raz pierwszy w historii doszło więc do udanej procedury klonowania organizmu z rzędu naczelnych metodą transferu jądra komórkowego, co budzi oczywiste pytania o następny krok w tej dziedzinie.

    Metoda klonowania była identyczna z tą, którą zastosowano w sławnym przypadku owcy Dolly z 1996 roku. Mowa o transferze jąder komórkowych z komórek ciała innego makaka.

    Zdaniem naukowców udana procedura klonowania u małpy sprawia, że jesteśmy już tylko o krok od klonowania ludzi – procedury budzącej oczywiste i uzasadnione wątpliwości natury etycznej. Jak na razie przeszkodą są też ogólnoświatowe normy prawne.”

    https://wiadomosci.onet.pl/nauka/naukowcy-po-raz-pierwszy-w-historii-sklonowali-malpe-metoda-transferu-jadra/w868xtk
    2 już w takim razie mamy 😀

Dodaj komentarz