Kim jest Słowianin – Kronika Prokosza

Prokosz Kroniki Slavs Słowianie


Na pytanie co to jest Słowianin uczciwie może odpowiedzieć tylko i wyłącznie kronika jego działań. Zapis czynów jakich dokonał. Żaden nawiedzony bełkot lub pobożne mrzonki nigdy nie zastąpią historycznych faktów i dlatego właśnie po czynach a nie urojeniach ich poznacie – mądrzy powiadają. Tak więc znacznie lepiej będzie na spokojnie przedstawić rzeczywiste dokonania starożytnego człowieka o nazwie Słowianin.

O tym, że Słowianin żyje w Europie jako lud pierwotny – ściśle spokrewniony ze sobą mimo mnóstwa różnych plemion – od ponad 10 tysięcy lat – każdy, kto śledzi temat już wie doskonale na podstawie badań DNA. Badań, których nikomu jeszcze nie udało się podważyć lub obalić. 10 700 lat – na tyle naszej obecności w Europie są niepodważalne dowody i w związku z tym jest to kwestia absolutnie bezsporna.

Pozostają zatem do przedstawienia tylko owoce słowiańskiej bytności, czyli opisy jego historycznych dokonań, aby samodzielnie wyrobić sobie opinię na temat tego, kim jest Słowianin.

Te opisy to nie będą bajki ku pokrzepieniu serc, to nie będą dyrdymałki paranaukowe ale ścisły i mocno precyzyjny zapis jego rzeczywistych dokonań na podstawie starożytnej kroniki. Kroniki Prokosza. Kroniki, której potomkowie starożytnych Słowian nigdy nie mieli zobaczyć na własne oczy. Kroniki tak zaciekle tępionej przez zaborców, wszystkie odmiany judaizmu oraz oczywiście masonerię, że tylko przypadek sprawił, że nie zaginęła bezpowrotnie jak wiele innych kronik w przeszłości. Wielu ludzi doskonale wie jak zaciekle kościół tępił starożytne kroniki podczas tak zwanej ewangelizacji Ameryk, podczas której wymordowano kilkaset milionów Indian. Palono i niszczono wszystkie święte księgi Majów, Azteków, mordowano kapłanów, rabowano tubylców, wywożono ich majątek i tak dalej. Do dziś ocalały zaledwie trzy księgi z czasów sprzed chrystianizacji Ameryk. Dużo ludzi o tym wie. Bardzo mało ludzi natomiast zdaje sobie sprawę, że w Polsce podczas tak zwanego katoliczenia było dokładnie… to samo. Po wkroczeniu na nasze ziemie obcej religii mającej korzenie w judaizmie natychmiast niszczone były nasze kroniki, bóstwa i świątynie słowiańskie, wycinane były święte dla Słowian dęby i gaje.

Każde miejsce rodzimej wiary było plugawione judaistycznymi bałwanami. Mające wcześniej jedną religię i jeden język plemiona i słowiańskie narody nawzajem były przeciwko sobie podjudzane. Słowiańskie miejsca kultu były burzone, kapłani zabijani a w ich miejsce i na ich kościach stawiano demoniczne kapliczki sił ciemności… kościoły. Najzacieklej jednakże, bo ogniem, mieczem i egzekucjami niszczono starożytną wiedzę: zwyczaje, święta, kapłanki, wymazując wszelkie starożytne ślady dotyczące naszej wcześniejszej historii oraz przyrodzonej wiary. Zamiar tych działań był tak prosty, że aż oczywisty: brutalnie wprowadzić niewolnictwo wcześniej wolnych ludzi (feudalizm), obarczyć zniewoloną ludność systemem podatkowym narzuconym przez pseudo władzę, eksploatować gotową i w pełni niepodległą infrastrukturę (miasta, wsie i grody), potem zaprowadzić u niewolników historyczny analfabetyzm, a następnie pokazać późniejszym – (łatwo)wiernym analfabetom „dowód”, że przed katolikiem Mieszkiem Pierwszym na ziemiach Słowian nie było… niczego. Pustka. Nie było nic, tylko dzikie zające tam biegały do czasu, aż z dobrą nowiną i sercem na dłoni przyszedł ksiądz dobrodziej i wyczarował Polskę, kiedy pomachał kropidłem jak Harry Potter. A jak już wyczarował no to mamy od tysiąca lat:


Źródło oryginalnego artykułu



Białoboga


…Według na przykład Kroniki Prokosza, drodzy parafianie, okazuje się jednak, że było odwrotnie – przed katolikiem Mieszkiem Pierwszym było WSZYSTKO to, o co się modlą katolicy – idealnie czyste środowisko oraz duchowy i podatkowy raj na ziemi, a dopiero po nim nastąpiła… pustka. Zero…


KRONOKA PROKOSZA

Na początek parę słów o samej Kronice Prokosza, aby dokładnie przedstawić ten naprawdę sensacyjny temat. Z Kroniką Prokosza jest dokładnie ten sam „problem” co z Protokołami Mędrców Syjonu – natychmiast po ujawnieniu jej i opublikowaniu rozległ się dotkliwy skowyt masonerii, że ta publikacja to jest falsyfikat. To nic że (w obydwu przypadkach) są setki faktów historycznych potwierdzających niezależnie od siebie ich autentyczność, to nic że te fakty historyczne w pełni się zgadzają z treścią, to nic że całość jest potwierdzona po wielokroć w zupełnie niezależnych i odległych od siebie nawzajem innych źródłach i kronikach. Masoni wiedzą lepiej co jest prawdziwe a co nie – w końcu to przecież prawda najbardziej boli w oczy. I jak na ironię to nikt inny tylko żydzi przyczynili się do ujawnienia Kroniki Prokosza, jako że historia jest przewrotna jak cholera. Czyż to bowiem nie szczęśliwy kaprys opatrzności sprawił, że jej egzemplarz udało się odnaleźć na żydowskim kramie – gdzie wyrywane z niej kartki służyły żydowi do pakowania towaru?



Jako pierwszy zarzucił fałsz Kronice Prokosza wysoki stopniem mason Joahim Lelewel. Jak tylko się z nią pobieżnie zapoznał rozpoczął niesamowicie histeryczny jazgot jakoby to fałszerz dokumentów, niejaki Przybysław Wyjamentowski napisał Kronikę Prokosza dopiero w XVIII wieku. Do dziś tępe i upośledzone umysłowo barany pracujące dla Niemców na posadach polskojęzycznych historyków jego „ekspertyzą” jak kaleki się podpierają. Tymczasem, gdyby Lelewel dokładniej się z samą Kroniką Prokosza zapoznał to by dostrzegł nie tylko, że zawiera komentarze ale również to, że jeden z nich pochodzi z XVI wieku – o czym tenże komentator pisze! Komentarz drugiego komentatora pochodzi z XVIII wieku a kronika Prokosza wydana w 1825 roku. Ta, którą „czytał” bez zrozumienia Lelewel zawiera oczywiście obydwa komentarze. Myślę więc, że najlepiej będzie działań tego sługusa zaborców nie komentować, bo i tak najlepiej zrobiła to historia – i jak podaje wikipedia:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Joachim_Lelewel

Joachim Lelewel, był to rzeczywiście tak naprawdę prusak Loelhoeffel von Lowensprung o spolszczonym jedynie nazwisku pełniący wówczas funkcję polskojęzycznego „patrioty” albo heh… „historyka”. Ten histeryk (nie mylić z historykiem) tak samo jak dzisiejsi polskojęzyczni masoni o rodowodzie niemieckim lub żydowskim nawet nie czytając i nie konfrontując wiedzy zawartej w Kronice Prokosza względem innych źródeł od razu wydał wyrok – aj waj, no to jest proszę ja was, fałszerstwo, inaczej być nie może…

Biedny, nieszczęśliwy idiota ośmieszył się po wsze czasy, (i to nie jednokrotnie!), bo nic tak dobrze jak czas nie weryfikuje histerii i pozoranctwa chwilowych „autorytetów”. Dziś po prawie wieku od zaborów każdy już doskonale wie, że skazane na porażkę powstania Polaków przeciwko zaborcom były organizowane przez takich jak on masonów tylko po to, aby zlikwidować fizycznie najbardziej patriotyczny kwiat młodzieży polskiej wywodzący się z rycerstwa oraz przejąć po zabitych lub zesłanych szlachcicach majątki ziemskie. Wszystkie powstania, które zakończyły się starannie zaplanowaną porażką i ubojem biologicznie najwartościowszej części społeczeństwa miały rodowód żydo-niemiecko-masoński. Wszystkie, albowiem masoneria to tylko podżegacze nieuznający narodów lub narodowości. Z takimi wartościami więc jak patriotyzm lub narodowość oni zawsze walczą w interesie międzynarodowego koczownika – jedynej nacji nie posiadającej stałego kraju lub narodu.

Od prehistorii podawali się za: Anunaków, żydów, Niemców, Aszkenazów a obecnie za Chazarów, i kto wie może kiedyś powrócą do swoich rzeczywistych korzeni – plemienia neandertalskich Mongołów – cudem ocalałych podczas tej hecy z potopem. Zaciekłe ataki na Kronikę Prokosza stają się w pełni zrozumiałe, kiedy zapozna się z jej treścią – z prawem do władzy, które jest w niej zagwarantowane przez króla Lecha I Wielkiego wyłącznie dla szlachty wywodzącej się z najznamienitszych rodów o tradycjach rycerskich. Nie dla przybłędów, nie dla zdrajców, nie dla oszustów lub podszywających się na potomków Lecha lub Lechitów. Władza nad narodem przynależy się wyłącznie osobom szlachetnie urodzonym, z rodów królewskich o ugruntowanych i potwierdzonych czynem wartościach politycznych i bojowych. Ponadto władza ta musi być zaakceptowana demokratycznie – przy pomocy prawomocnego wiecu słowiańskiego – czyli bezpośredniej woli ogółu – a nie jakichś sfałszowanych pseudowyborów lub tajnych zakulisowych negocjacji dokonanych poza plecami narodu. Za uczynki tajne obowiązuje w Lechii kara śmierci – i chyba ten fakt wzbudził u masonerii aż taką lawinę przypominającej skowyt kopniętego kundla histerii. Władza w Lechii pochodziła od zawsze od dołu społeczeństwa wybierającego na wiecu swojego króla, a nie od narzuconej lub odziedziczonej władzy decydującej nizinom społecznym odgórnie jaki będzie system i prawo. Efekt był taki, że w Lechii nigdy nie było niesprawiedliwych panów, bo jak byli to raz dwa dostawali w czapę. Nie było gdyż to Lechia (dziś Polska) w całości jest krajem panów – od których pochodzi zresztą nazwa „państwo”. Jedynie w Lechii ilość prawdziwej szlachty (mającej idealnie takie same jak reszta prawa) wynosiła około 20 procent – i na tym polegała nasza moc – ogromna ilość wiernych rycerzy gotowych zawsze do obrony kraju. Na tak zwanym Zachodzie  tymczasem żałosna parodia naszej szlachty, czyli ilość tchórzliwej i trzymającej się z dala od walk pseudoszlachty (tak zwanych „lepiej” urodzonych) nigdy nie przekroczyła 1 – 2 procent! Zachodnia „szlachta” nie ma niczego wspólnego z istotą prawdziwego szlachectwa – to tylko żałosne, zdegenerowane genetycznie pasożyty pełne wad wrodzonych – nigdy nienażarte larwy toczące jak rak zachodnie narody. Nasza lechicka szlachta natomiast to była siła życiowa narodu dająca mu oparcie i gotowa zawsze do jego obrony – jej najlepsza naj-szlach-etniejsza część, jak sama nazwa wskazuje.

Na szczęście Kronikę Prokosza uznali za autentyczną prawdziwi historycy i naprawdę wybitne postacie z polskiej nauki i kultury, tacy jak historyk Julian Ursyn Niemcewicz lub archeolog Tadeusz Woliński uznany numizmatyk i kolekcjoner starosłowiańskich monet. Jego zbiór i olbrzymią kolekcję, mason Lelewel oczywiście również uznał za fałszerstwo, gdyż według niego Woliński to amator a Słowianie przed Mieszkiem nie znali pieniędzy, chodzili po drzewach i płacili zajęczymi łapkami, nie znając oczywiście cudów hebrajsko niemieckiej polityki monetarnej.

Ech ten prusak. Oto zbiory monet, których według Lelewela „nie było”:

https://audiovis.nac.gov.pl/zespol/1:4759/

Tych monet „nie było”, no bo króla Kraka „nigdy nie było”, nie było też kopca króla Kraka, z którego wykopano owe monety, których nie było. Były jak wiemy zajęcze łapki, a może królicze…

Ale nieważne, poza tym Kronikę Prokosza potwierdziły odkrycia archeologiczne oraz wyniki najnowszych badań genetycznych. Jako wisienkę na torcie można uznać fakt, że Prokosz zawarł w swojej Kronice tak ogromną liczbę starożytnych wierzeń, obyczajów oraz zdarzeń, szczegółów życia politycznego, metod prowadzenia wojen, wyborów władcy i wojewodów, że absolutnie nikt żyjący 800 lat później nawet teoretycznie nie byłby w stanie sobie tego zmyślić. Pokrycie zaś faktów historycznych zawartych w Kronice Prokosza z faktami opisywanymi w zagranicznych źródłach – do których nie mógł się dobrać aby je spalić kościół katolicki lub późniejsza żydomasoneria – (Starożytny Rzym, Starożytna Grecja, kroniki frankońskie, itp.) – to już jest nie jedna ale cała garść kolejnych wisienek.

Kronika Prokosza, jak podaje źródło, to najdziwniejsza z kronik polskiego państwa. Napisana w X wieku ale znaleziona w czasach późniejszych przypadkowo przez kogoś bardziej światłego niż niepiśmienny żyd handlujący na kramie. Przetrwała we fragmentach większej części, zawiera sensacyjne dzieje dawnej Polski. Uznana za nieprawdziwą, przez długie lata pozostawała poza mediami głównego ścieku. Dziś zestawiona z innymi źródłami z tamtego okresu, wydaje się dokumentem zastanawiająco zgodnym z rzeczywistym zapisem dziejów dawnej Lechii. Jest zaginionym pomnikiem starożytności. Jest zgodna w detalach panowania poszczególnych władców z dziełami innych historyków i kronikarzy żyjących w innych miejscach świata i innych czasach. Prokosz był biskupem żyjącym w czasach Mieczysława Pierwszego (Mieszka I) miał więc odrobinę szczęścia, gdyż od czasu rzymskiej chrystianizacji zaistniało w Lechii całe grono zaciekłych przeciwników przeszłości – niszczycieli dawnego świadectwa – należał do nich nawet Bolesław Chrobry, który„starożytne rękopisma popalić kazał.” Nie można sobie nawet wyobrazić większego barbarzyństwa. Jak podaje wydawca: „Odkrycie kroniki Prokosza winniśmy znanemu ze świata i gorliwości generałowi Morawskiemu. Dziwnym trafem ten ważny rękopism wynaleziony został w kramie żydowskim w Lublinie, gdzie go nieświadomy właściciel chciał na funciki obrócić i wiele nawet kartek zaginęło tym sposobem dla potomności.”


SŁOWIANIE

Najdawniejsze wzmianki o Słowianach pochodzą z pradziejów – z czasów kiedy rękami Herodota dopiero wymyślono to dziwne coś o nazwie historia. Te prastare dokumenty, w tym Herodota nazywającego Słowian Scytami a Lechię Scytią, dowodzą że Słowianie żyli na naszych ziemiach od co najmniej osiemnastego wieku przed naszą erą. Odnalezione na dzień dzisiejszy kroniki i zapiski po prostu dalej nie sięgają.

Dużo dalej sięga genetyka i badania DNA, nie tylko fakty spisane potwierdzają, ale jeszcze przenoszą dowody naszego istnienia przede wszystkim w dorzeczu Odry i Wisły dużo bardziej w przeszłość, bo aż do okresu 10 700 lat temu, ale to już wiemy.

Genetyka, starożytne mapy oraz oczywiście lingwistyka doskonale wypełniają lukę na temat skąd się wzięli w Europie Słowianie. Według najstarszych wzmianek dorzecze Odry, Wisły i Donu nazywano Sarmacją. Lud Sarmatów zamieszkujący tę ziemię wywodzi się od starożytnego Iranu – Airy -an – kraju Ariów – ludzi szlachetnych. Iran od czasów podboju przez Ramę był zamieszkały przez Ariów – tak jak Europa przez Słowian. Najstarszą cywilizacją zamieszkałą na tym terenie był Elam – której rozkwit przypada na okres czwartego tysiąclecia przed naszą erą. Stolicą była Suza założona około 6 tysięcy temu. I właśnie z Elamu Sarmaci – wysocy Aryjczycy – wyemigrowali na północ do Europy jeszcze przed czasami Starożytnego Rzymu. Elam upadł w wyniku podbojów na rzecz Akadu około 2250 lat przed nasza erą. Być może to było przyczyną emigracji Sarmatów do ziemi spokrewnionych z nimi genetycznie Słowian. Być może niemal identyczny język jakim się obydwa narody posługiwały. Tak czy siak w następnych wiekach kilka razy niszczono Elam atakując Sarmatów: ze strony Babilonu, Asyrii, ponownie Babilonu i wreszcie Persji. Potem Naród Elamicki zniknął z kart historii. Elamici ulegli rozproszeniu, migracji lub wchłonięciu przez inne narody. Ocalał jedynie ród Sarmatów, który wyruszył na północ do Europy… ale to już za chwilę…

Podboje starożytnej Persji są dobrze udokumentowane. Tak to już jest bowiem, że każdy chełpi się swoimi zwycięstwami a Arabowie to już szczególnie mają do wazeliny ciągoty. Dlaczego więc nie aktualizuje się podręczników do historii, skoro znane są doskonale wyżej wymienione fakty?

Dlaczego nie umieszcza się sprostowań co do niezbitych faktów, że nasza historia nie rozpoczęła się wcale razem z Mieszkiem Pierwszym?

No cóż przyczyna jest prozaiczna – te same siły, które nasz kraj zapragnęły po prostu zniewolić – po prostu brutalnie wymazały naszą historię po to abyśmy jej nie znali. Efekty są straszne – 99 na 100 współczesnych Polaków nawet nie ma pojęcia o tym, że od czasu istnienia naszej sfałszowanej historii jesteśmy niewolnikami. Niemal wszyscy tę oczywistą niewolę pozwolili sobie wmówić jako niepodległość, dobro cywilizacyjne lub osiągnięcie a jest dokładnie na odwrót. Okupanci, zaborcy oraz zdrajcy narodowej sprawy starannie i drobiazgowo zataili przed naszym Narodem fakt, że przed Mieszkiem Pierwszym byliśmy największym mocarstwem światowym, którego normy obyczajowe, prawo i egzystencja były oparte wyłącznie na nieskrępowanej wolności, prawdziwej demokracji, powszechnej prawdzie, dobru i stuprocentowej sprawiedliwości. Starannie skradziono nam Europę, starannie skradziono historię a obecnie starannie kradną nam naszą narodową dumę i resztki majątku.

Zapoznajmy się więc z tym co mieliśmy jako Słowianie zanim nas zaczęto okradać a tym co mamy obecnie jako niewolnicy złodziei, ponieważ tylko kiedy się zapoznamy i porównamy Lechię przed i po chrześcijańską, odrodzić się może na powrót nasza skradziona duma i utracone dziedzictwo naszego Narodu.

Znany wszystkim doskonale Mieszko Pierwszy był wybrany na słowiańskim wiecu na króla lechickiego w roku 957. Był władcą samodzielnym i sprawował niepodzielną władzę, ponieważ wiec był prawomocnym systemem uznawanym przez wszystkich Słowian od zarania dziejów – to była słynna Słowiańska Siła której żałosną parodię doskonale znacie pod nazwą „demokracja”. Parodia ta jest tak nędzna i haniebna, że do władzy w sposób „tajemniczy” dostają się żydy, transwestyci lub murzyni – których nikt nigdzie nie wybierał – o których nikt nigdy nie słyszał nawet i na których oczywiście nikt nigdy nie oddał nawet jednego głosu. Po przyjęciu chrztu w roku 966 sytuacja samego Mieszka diametralnie także się zmieniła – został zdegradowany do zaledwie roli księcia zależnego od papieża i tak właśnie był od tamtej pory postrzegany. Innymi słowy przyjęcie tego obrządku rzymskiego w cudowny i nadprzyrodzony sposób przemieniło go z roli właściciela suwerennego kraju do roli dozorcy pewnej nadwiślańskiej prowincji. To nie był zatem awans moi drodzy a już na pewno nie cywilizacyjny. Okres jego rządów to był dla Słowian moment przełomowy – chwila, od której w praktyce zaczęły się wszystkie nieszczęścia Słowian – Sarmatów – Lechów – Polaków.

A dawna Lechia była potężna i wspaniała.

Prawdziwa Historia część III – Kto To Jest Słowianin

Ten wpis został opublikowany w kategorii Cywilizacja Słowiańska, Judeo-rzymiańska okupacja i oznaczony tagami , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

144 odpowiedzi na „Kim jest Słowianin – Kronika Prokosza

  1. El pisze:

    Bardzo lubię czytać o naszych przodkach sprzed chrztu.I to jest tak oczywiste,że byli oni wyjątkowi – najdobitniej przemawia za tym to,że tak cholernie drobiazgowo plugawcy oczyszczali wszelki ślad naszej pradawnej historii,osiągnięć i wiedzy.
    Przeklęci nędznicy – tak mi przyszło do głowy by określić tych,którzy mają chorą fazę by nas zniszczyć na każdym polu istnienia.I tak odkryjemy w końcu to co ukryte i im na pohybel i zdrajcom też.
    Nawet w ewangelii łukasza jest ciekawy werset:
    ‚Łukasza 12:3 Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach. ”

    We mnie np od kilku lat budzi się coraz silniej manifestująca się duma z rodaków i korzeni.I to jest bardzo pozytywne,że mimo tej propagandy zwłaszcza medialnej w Polsce gloryfikującej usa można przejrzeć i całkowicie się wewnętrznie i światopoglądowo przekierować.

  2. Polka pisze:

    Zawsze czułam się wewnętrznie szlachetna. Nigdy nie chciałam i nie chcę żyć poza Polską. Cieszę się, że coraz więcej wiedzy wypływa o tej wspaniałej naszej historii i świetności i że wiele osób angażuje się w to, aby tę wiedzę wydobyć i ją szerzyć. Bez mocnych korzeni każde drzewo wiatr przewróci. Świadomość tak wspaniałego dorobku doda nam sił.

  3. El pisze:

    Tak,bardzo budujące wewnętrznie jest drążenie tego tematu.Jeszcze z kilka lat temu nie przejawiałem prawie żadnego zainteresowania historią.
    Odnośnie filmiku o kryptach to wywarł na mnie wielkie wrażenie,aż dało się poczuć urok tego miejsca.Uwielbiam takie tajemnicze klimaty.
    Ale według mnie Pan Adolf trochę nazbyt wyprzedził przeznaczenie tej konstrukcji.Na razie nie wiadomo czy rzeczywiście są to krypty i lepiej byłoby wypowiadać się w formie przypuszczeń a nie twierdzeń.Ten wątek na pewno warto śledzić bo jeśli okaże się prawdą to wielkie WooW będzie:)

    • BasiaB pisze:

      To prawda 🙂 Chociaż z mojego punktu widzenia ważniejsza jest inna informacja, a mianowicie – miejsce spoczynku naszych …przewodników.
      Tak bowiem dziś usłyszałam: Nie używać słowa król, bo jest zakodowane na 1000 sposobów i prawdy nie dojdziemy. A odkodowanie to na razie strata czasu.
      Posługiwać się słowem bardziej oddającym status tych osób: Przewodnik.
      Jak to nie przywódca ?
      Nie – Przewodnik 🙂
      Prze prowadza nas przez wodę.
      Pisałam – Bezmiar Świata to ocean
      planety – wyspy
      przywódca – prze/wodnik 🙂
      To ma sens 🙂
      Nasze struktury są w 80% cząstkami wody !

      • BasiaB pisze:

        przewodnik – to też określenie z fizyki, elektryka, fale…
        Tak tylko podpowiadam 🙂

        • JAN pisze:

          Nadprzewodnik. Ormus, Złoto wysokospinowe, Mana na pustyni. Upadli na siłę próbowali technologią MOC Ducha utrzymać i poumierali. MY MAMY ŹRÓDŁO WODY ŻYWEJ W SOBIE – MIŁUJACE SERCE – DIAMENT RODU CZŁOWIECZEGO.

    • Wojwit pisze:

      To są krypty a nie cysterny na wodę. Niesamowite, wręcz monumentalne. Bardzo zniszczone – celowo zresztą… Na powierzchni zaś, na tej samej Łysej Górze jest prastary kamienny tron, do którego ów przewodnik podjeżdżal po wyborze według prastarej tradycji czterokolowym wozem zastrzeżonym w woły i zasiadał na nim składając przysięgę wierności ludowi i jego prawom.

  4. jaga pisze:

    Jak miło przy porannej kawie czytać wasze słowa.. i ciepło na sercu się robi 🙂 Od około dziewięciu lat intensywniej zagłębiam się w nasze słowiańskie korzenie, doszłam do wniosku, że to jakiś ,,zew krwi” i słowiańska dusza coraz głośniej się odzywa. Czuję to jak promieniuje gdzieś od środka, jest coraz bardzie klarowne, jakbym wracała ,,do siebie” z jakiejś dziwnej podróży…i jestem tuż tuż coraz bliżej celu i wiem, że jak stanę w miejscu, które mnie wzywa to przypomnę sobie wszystko….zawsze miałam słabość do baśni, legend, filmów fantasy, s-f 🙂 wiem co to wewnętrzna szlachetność…. od dziecięctwa nie rozumiałam dlaczego ludzie klękają na kolana i mówią jakieś słowa z książeczki, robią inne dziwne rzeczy 🙂 po co? dlaczego mi mama co niedziela każe(tak to była udręka bo często było mi słabo na mszy) chodzić do kościoła a sama tylko od święta, więc gdy tylko pogoda pozwalała to razem z kuzynką spędzałyśmy ów czas w pobliskim dębniku 🙂 …. zauważyłam taki wewnętrzny odruch na widok ściętych dużych drzew, coś mnie przeszywa jakbym patrzyła na wypadek samochodowy…cała rodzinka o tym wie 🙂 bo nie mogę się powstrzymać od wypuszczania ,,wiązanki”pod adresem tych ……….film ,,konopielka” ma takie fajne kawałki, jak np. wyjazd za drzewem do lasu gdzie ojciec tłumaczy synkowi, dlaczego tych koło domu nie wolno ściąć, mój małżonek śmieje się i mówi ..o jakbym ciebie słyszał” 🙂 dało mi to do myślenia 🙂 ale pamiętam, że trochę lat wstecz ludzie inaczej odnosili się do drzew, jakby tak nie było, to nie mielibyśmy do dziś ani jednego starego drzewa. Teraz to jest istny holokaust drzew….uwielbiam też konopie 🙂 chcę łanów konopi a nie kukurydzy gmo……poza tym cieszę się, że się budzimy:))

    • Polka pisze:

      Ja mam tak samo na widok ściętych drzew, koron drzew. Jak patrzę na to, to wszystko mnie boli, czuję jakby im zrobiono wielką krzywdę.

    • Andrzej pisze:

      Cz dla mnie film Konopielka świetnie pokazuje jak trudno jest człowiekowi utarte poglądy tradycje idee zmienić .Na mnie wiele scen robi duże wrażenie i dlatego często o nich myślę np. koszenie kosą nieeeee trzeba sierpem itp Dlatego dawno dawno temu podjąłem taka decyzja której się nauczyłem przez lata i się jej trzymam mianowicie –
      każdy człowiek jest odbiornikiem jakieś informacji i przekazuje ja innym ( ponieważ rozdzielenie spowodowało tyle …….. itd ) więc pora na powrót ale on się dokona jak zaczniemy się słuchać nawzajem(szanować) bo każdy z nas w sobie ma kawałek PRAWDY i ją przekazuje innym poprzez muzykę obrazy taniec słowo film itp . dlatego nie w moim słowniku nie możliwe , fantazji ,wymysł , itp. Oczywiście napisałem krótko , ponieważ nie mam daru pisania.
      ps. Żeby uciąć spekulacje oczywiście słucham i odczytuję . Dlatego są idee które omijam szerokim łukiem np. niedawno w Krakowie „medytacja cierpienia”brrrrrrrrrrrrrrr polecam
      medytacja miłości , radości ,szczęścia , przyjaźni , cudownych ludzi , medytacja cudownych istot jakimi są kobiety, medytacje przyrody łączności z nią (przecudownych cząsteczek boskiego istnienia)
      ale nic co niesie za sobą negatywne postrzeganie, bycie ,działania
      ps. Odniosę się jeszcze do przyrody wszelakiej słowiańskie tradycje są pełne szacunku do istnienia wszystkiego dlaczego – każdy atom naszego cudownego ciała (ciał ) przeszedł długa drogę (elektrony pamiętają wszystko i się wzajemnie komunikują bez ograniczenia czasu i przestrzeni-pole torsyjne wszechświata)
      od samego początku zaistnienia(Big Bang) ,każdy atom w moim ciele pochodzi od dawno umarłych słońc i przeszedł długa drogę aż obecnie jest w moim ciele.
      tak tak woda która jest w moim ciele( którą pijesz była pita już wiele razy) była w różnych już organizmach ( cząsteczka wody)
      to jest ta sama woda która piły dinozaury ona krąży na Ziemi od 4,5 mld lat (wcześniej była w innym stanie)ta cząsteczka była w wielu różnych organizmach i oczywiście dalej będzie krążyć ( krą g żyć(i) a) niosąc ze sobą pamięć bycia we mnie .
      eh gaduła jestem pozdrawiam wszystkie cudowne istnienie.

    • Manuela pisze:

      Ja też jestem wrażliwa na punkcie wycinania drzew.

  5. Pingback: Konsekwencje | Mistyka

    • BasiaB. pisze:

      Polacy nie spadli z nieba w roku 966 i zaraz pobiegli do katolickiego kościoła, aby wziąć chrzest. To każdy rozumny człowiek zdaje sobie sprawę.
      Ale nie każdy rozumny człowiek zdaje sobie sprawę, że w Polsce wiara katolicka jest przed nauką i kulturą. Czyli nie jest ważne, co nauka odkryje lub co kultura objawi jeśli będzie to sprzeczne z wiarą katolicką i jej dogmatami, a nasze korzenie Słowiańskie szczególnie pod to podchodzą.
      Dlatego nie będzie się uczyło w szkołach o mitologi, kulturze i tradycjach Słowiańskich, ponieważ: „Wiara powinna pozostać normą całego naukowego badania, nic zaś jej przeciwnego nie może w nauce przyjść do głosu” (ks. F. Sawicki, op. cit., s. 19).

      • LETO pisze:

        Jaka potega bylismy ze nawet za limanes dunajski Rzymianie nie wychosdzili.Byly czasy gdy gram zlota wart byl grama bursztynu.Gdy wysylano legion to juz nie wracal.Jest taka teoria ze dzisiejsi Litwini to potomkowie jednego z legionow.Tam pelno …jusow.Jeszcze ciekawostka nie pamietam gdzie w Polsce odkryto woz dwokolowy a przynim tury ktore go napedzaly.Datiwany na 10700 lat.

        • Anka pisze:

          Co jest brednią bo najstarsze zastosowanie koła jest dużo młodsze.
          Co do potomków legionistów – też bzdura. Dokumenty i zapiski rzymskie nie odnotowują żadnej wyprawy legionów w te rejony, w językach litewskim, łotewskim czy estońskim nie ma żadnych śladów po języku romańskim a byłyby gdyby jakiś legion się tam zapodział. W języku zawsze zachowuje się ślad kontaktów z sąsiadami, tak jak język Polski jest najbardziej zniekształconym językiem słowiańskim i ma dużo naleciałości pochodzących od języków sąsiadów.
          Nie ma co ubarwiać historii- wystarczy ją odkrywać.

        • BasiaB pisze:

          Aniu – oprócz słusznego stwierdzenia:
          ” język Polski jest najbardziej zniekształconym językiem słowiańskim”
          to chciałabym przypomnieć, że historię piszą zwycięzcy i w oficjalnie dostępnych materiałach znajdziesz tylko to co im pasuje 🙂

        • Wojwit pisze:

          Znaleziono podczas poszukiwań archeologicznych w południowo – wschodniej Polsce wysokie rzymskie odznaczenie (order z wizerunkiem cezara) nadane imiennie bodajże tysięcznikowi… Takiego orderu się nie sprzedaje, nie wymienia go na coś, bo po prostu nie wypada. Więc albo był „trofiejny” albo ten Rzymianin tam dotarł.

        • Wojwit pisze:

          Dla Anuli zadanie, po wykonaniu którego się zdziwi: Przetłumacz, Aniu z polskiego na łacinę zdanie w trybie rozkazującym – „Rzymianie, idźcie do domu!”

    • BasiaB. pisze:

      Alfred Michalak:
      ” Jako Polacy, Słowianie, Europejczycy jesteśmy ukształtowani na równi przez naszą historię i prehistorię. Pierwsza jest domeną nauki, druga mitologii. O ile pierwszą znamy jako tako, druga stanowi ciągle mglistą, nieodgadnioną przestrzeń, ponieważ ogniem i mieczem została prawie doszczętnie zniszczona przez fanatycznych katolików i katolicką religię.
      Warto więc zadać sobie pytanie, czy drzewo podcięte u korzeni może wydać naprawdę zdrowe owoce? Nie sposób zaprzeczyć, że niepamięć głębokiej przeszłości „podcina” naszą przyszłość.”

  6. Wojwit pisze:

    Jak zacierano znaczenie naszych słów, wraz z tym pewnie i ich moc. Jednocześnie zmieniano brzmienie naszej mowy. CELOWO!

    http://wspanialarzeczpospolita.pl/2016/09/10/szkola-oczy-ortografii/#comments

  7. Andrzej pisze:

    .https://www.youtube.com/watch?v=o5knQjAHSMA
    Dla przypomnienia
    ps. pozdrawiam i witam w nowym

  8. Andrzej pisze:

    .https://www.youtube.com/watch?v=o5knQjAHSMA
    Słowiańskie miejsca mocy- Czesław Białczyński

    • An pisze:

      Witajcie w Erze Wodnika.
      ” to DZIEŃ 17 września 7525 (= czerta 9) od Porannej Z-ORzy (Z-OR-RA, JutRAboga, JutRzniA)
      jest PIERWSZYM DNIEM NOWEJ ERY – ERY WODNIKA
      Wodnik
      symbolizuje powrót do Pełnej Prawości i Przywrócenie Pełni PRAW na Matce Ziemi, w Przyrodzonym ludzkości Siedlisku” ( Czesław Białczyński )
      Pozdrawiam
      An

      • BasiaB. pisze:

        Tutaj umieściłam całość:

        Czas cz.5-Wejście w Erę Wodnika

        • Andrzej pisze:

          Basiu( cudowna istoto) serdecznie pozdrawiam i dziękuję za wszystko co robisz dla nas wszystkich którzy tu się gromadzą , dziękuję również pozostałym cudownym istotom za pomaganie Basi i wspieraniu nas .
          ps. Wszystkiego najcudowniejszego z Nowym Rokiem życzę wszystkim .

        • BasiaB. pisze:

          ❤ Andrzejku – kilka ostatnich dni – odebrałam jako najprawdziwsze Pospolite ruszenie Arya: Polan, Słowian, Smoków. To wspólne działanie dało niespodziewany ( chyba tylko dla nich) efekt 🙂
          To prawda – najserdeczniejsze życzenia na ten Nowy okres, który nam nastał czyli Nasze obecne Boże Narodzenie i Nowy Rok 🙂

  9. Malgorzata pisze:

    Jestem urodzona 1. 01 ale nigdy Nowy Rok nie był dla mnie tak ważny jak ten. Dziękuję 😙za Wasz wysiłek i cudowne serca 😙

    • BasiaB. pisze:

      No właśnie – cały czas mam wrażenie, że zarówno hinduizm jak i buddyzm wyewoluował z Arya. Fałszywi Buddowie są jeszcze bardziej niebezpieczni, bowiem posługują się retoryką całkiem odmienną od stosowanej w KK, Islamie czy judaizmie. Tam nie ma informacji o działaniach przeciw ludzkości – karach, gwałtach, zabujaniu, ofiarach itd..
      Większość z nich ma dostęp do sfer nieznanych kapłanom religii judochrześcijańskich, przez co maja większą moc, wielu z nich wykorzystuje ją w sprzeczności z doktryną Arya.

  10. Anna pisze:

    http://svasti.org/cd/Izwor/Leledrag.htm. Nie wiem czy ktoś już to zamieszczał: Księga Popiołów, Analiza legend i słownictwa polskiego.

  11. BasiaB. pisze:

    http://tojuzbylo.pl/wiadomosc/lebensborn-czyli-hodowla-aryjczykow-kradziez-polskich-dzieci-przez-niemcow
    „Produkcja dzieci w ośrodkach rozrodczych Lebenbornu, była tylko jednym ze sposobów na pozyskiwanie świeżej krwi aryjskiej. Innym procederem Lebensbornu, rozwiniętym na ogromną skalę była rabunek dzieci z okupowanych krajów, głównie Europy centralnej i wschodniej.
    W proceder pozyskiwania dzieci włączone zostały sądy, urzędy stanu cywilnego, szpitale, sierocińce.”

    Dalej się to dzieje, bez zmian

  12. Katarzyna pisze:

    Basieńko mam prośbę..dziś wyraźnie usłyszałam „lelum polelum”, czy gdybyś znalazła wolną chwilkę mogłabyś mi podpowiedzieć jak mam to rozumieć?czy to może mieć związek ze zbyt powolnym oczyszczaniem?

  13. BasiaB. pisze:

    Zaczniemy od tego, że Lelum Polelum to Bliźniacy.
    To gwiazdozbiór i niesłusznie rzymianie skradli nasz panteon Naszych Bogów.
    Lelum – od Łady, Leliji czyli naszej Pramatki nieskalanej i czystej.
    Tutaj mamy tekst kolędę o i do naszej Bogini – Pramatki:

    1.Gdy śliczna Panna Syna kołysała,
    Z wielkim weselem tak Jemu śpiewała.
    Li li li li laj, moje Dzieciąteczko, } 2x
    Li li li li laj, śliczne Paniąteczko.}BIS 2x

    2.Wszystko stworzenie, śpiewaj Panu swemu,
    Pomóż w radości wielkiej sercu memu.
    Li li li li laj, wielki Królewiczu, } 2x
    Li li li li laj, niebieski Dziedzicu!}BIS 2x

    3.Sypcie się z nieba, liczni aniołowie,
    Śpiewajcie Panu, Niebiescy duchowie
    Li li li li laj mój wonny kwiateczku,} 2x
    Li li li li laj w ubogim żłóbeczku } BIS 2x

    4.Cicho wietrzyku, cicho południowy,
    Cicho powiewaj, niech śpi Panicz nowy,
    Li li li li laj, mój wdzięczny Synaczku, 2x
    Li li li li laj, miluchny Robaczku. 2x

    5.Łączcie się w dziękach, wszystkie ziemskie dzieci
    Niechaj się miłość w sercu waszym nieci
    Li li li li laj, drogi Zbawicielu
    Li li li li laj, nasz Odkupicielu

    • BasiaB. pisze:

      Dzieci zawsze były łącznikiem pomiędzy Niebem, a Ziemią. Stąd skrzyżowanie Twojego wpisu Kasiu z postami Małgosi i Andrzeja. wszystko nastąpiło w jednym triduum.

  14. Tadeusz Mrozinski pisze:

    GWIAZDOZBIÓR ŁABĘDZIA
    Jako Wielka Kosmiczna Matka
    Naczelne bóstwo Słowiańskie to Bogini Łada , mitologii Słowiańskiej występująca jako Matka Lela i Polela, w tejże mitologii nazywana była również Pogodą, przy takim układzie występowała jako Matką Świata i Pośwista.
    Łada to Słowiańska bogini Ładu i Porządku Kosmicznego, czyli bogini szeroko rozumianych właściwych Sił Przyrody, ów porządek kosmiczny znajduje swoje odbicie na Ziemi w postaci wtórnych Sił Przyrody, jakie manifestują się w przyrodzie ziemskiej. Siły wszechświata, kosmosu są pierwotnymi siłami, których działanie jest budulcem i regulatorem wszystkich procesów zachodzących na Ziemi, łącznie z życiem biologicznym wymagającym wielu złożonych zjawisk oraz procesów przyrodniczych. Lelum i Polelum to Lel i Polel.
    Gwiazdozbiór Bliźniąt w tradycji Słowiańskiej to wschodzące ziarno i, co symbolizuje owe Prawdziwe Siły przyrody płynące z Niebbios powodujące życie biologiczne.
    PS. Jest to fragment opracowania na temat gwiazdozbioru Łabędzia , a tym samym na temat Bogini Łady, który aktualnie opracowuję.
    Tadeusz Pruss Mroziński

    • BasiaB. pisze:

      Oj Tadeuszu, świetnie. Dopiero przebrnęłam przez 3 z podanych przez Kasię linków, wiec bardzo się cieszę z treściwego i zwięzłego przedstawienia nam tych zależności i wypływającego cyklu. Gdybyś mógł umieszczać nam tu takie swoje perełki, byłabym wdzięczna.

      Czyli jak rozumieć podpowiedziane słowa usłyszane przez Kasię ?
      Lelum Polelum ?

      Ja teraz słyszę – przygotujcie sie na styczeń, bedzie bardzo zimno.

      • BasiaB. pisze:

        Bliźniacy to było clou – tak bardzo się ich bali, że jak nastali obecni blixniacy, to ich siłę i moc należało zniszczyć, stad zamordowanie Lecha.
        Tym bardziej, że wczoraj wieczorem wysłuchałam programu Anity Gargas o reparacjach wojennych należnych Polsce od Niemiec za II WS.
        850 mld $ za straty materialne.
        Zginęło wówczas 5,5 mln Polaków. Wg standardów międzynarodowych odszkodowanie za ludzkie życie to 1 mln. $
        Daje to kwotę 5,5 BILIONA !!!! $ + 850 mld $
        Nie ma żadnych dokumentów, które by potwierdzały zrzeczenie się Polski tych odszkodowań.
        Lech Kaczyński przygotował przy pomocy swoich współpracowników wielką księgę w której jest szczegółowa dokumentacja opracowana w latach 2004-2005 z bardzo dokładnymi wyliczeniami co za co. Dlatego zginął. Nie szedł na kompromisy w tej sprawie, a Polska była za rządów LK bardzo dobrze do tych roszczeń przygotowania. Po Jego śmierci żydówka pracująca na rzecz okupanta – HGW wszystko schowała pod dywan !

        • Tadeusz Mrozinski pisze:

          Jestem apolityczny jednak tu zgadzam się z Tobą, wszystko jest mistyczne w oparciu o wolę Niebbios.
          Tadeusz Pruss Mrozinski

  15. Tadeusz Mrozinski pisze:

    Lel i Polel to inna forma gramatyczna Lelum i Polelum, choć końcówki „UM” mogą oznaczać; rozUM, czyli pojęcie , postrzeganie , zrozUMienie.
    Tadeusz Pruss Mroziński

    • BasiaB. pisze:

      Cenna podpowiedź.
      UM – śpiewane jako OM w buddyzmie.
      Frazuje się jako Ouuum.

      • Ktoś pisze:

        bingo,
        ale to jeszcze nie koniec odkodowywania
        jeszcze przynajmniej 4 klucze są w tekście
        do odgadnięcia

        • BasiaB. pisze:

          no to podaj przynajmniej 2

        • Ktoś pisze:

          Za dużo by było pisania by to wyjaśnić. Te poprzekłamywane zależności…..

          ale jest sobie na YT takie coś…..
          „Mapa Nieba a Era Wodnika – Tadeusz Mroziński – 13.09.2016”

          a tam wyjaśnienie CZYM NAPRAWDĘ SĄ „BLIŹNIACY”
          i czemu nie są tym co się pospólstwu wmawia.

          Podpowiem iż to się wiąże z RYBĄ… a właściwie RYBA’mi jakie też straciły znaczenie…. na rzecz rzeczonych BLIŹNIAKÓW…… UDAJĄCYCH…… Lelum Polelum

          co jest zbitką wielgachnego WYRAŻENIA….. o zupełnie innym znaczeniu. Bardzo medialnego ostatnimi czasy.

        • Ktoś pisze:

          RYBIA twarz = OŚLA twarz = KOŃSKA twarz = ….. odpowiedź na promowanie bliźniaków

        • Ktoś pisze:

          Inaczej to ujmując….

          10 października był „dzień papieski” (notabene GRATULUJĘ PRZESPANIA tego co naprzyzywali)
          i wystarczy SPOJRZEĆ NA PLAKAT tej „imprezy” by zobaczyć na nim…..

          jednego Bliźniaka, drugiego Bliźniaka a między nimi ….. Maryjkę…..
          z całością wystylizowaną na 3 KRÓLÓW APOKALIPSY……

          Bliźniaki to to co maryjka ma u stóp swojego tronu.
          Leli i Poleli to DRUGA STRONA…… jej element….

          PS.
          19 listopada będzie kolejna masowa imprezka w koronowanie antychrysta na króla polin (judeopolski). Wielu się zwiedzie myśląc iż to koronacja chrystusa…. i o to w tym chodzi….

          O PRZEKLĘCIE polskiego Narodu w oczach ich Boga.

        • Ktoś pisze:

          Jeszcze jeden niuans jaki wam umyka

          Waligóra i Wyrwidąb… podobno to „SŁOWIAŃSCY” bogowie ale

          — Słowianie, jak wiadomo, żyli na terenach zalesionych pośród gór i dla nich zarówno DĄB jak i GÓRA była ŚWIĘTOŚCIĄ bo odnosiła się do NACZELNEGO ich BÓSTWA….

          W takim razie czy nadaliby swoim bohaterom takie ANTYRELIGIJNE, BLUŹNIERCZE IMIONA?
          Imiona wskazujące na BYCIE MORDERCĄ ich boga?

          — w mitach przyjęło się nazywać (łączyć) bohatera z jego czynem na przykład Marduk – POGROMCA Tiamat…. Arch Michał ZABÓJCA Smoka etc……

          czym się WSŁAWILI w/w „słowiańscy bohaterowie” ?

          OBALANIEM GÓR i NISZCZENIEM DĘBÓW
          czyli TYM SAMYM czym zabłysnął św szczepan patron polin.
          Żarliwy krzewiciel kultu biblijnej bestii maryjki i jej kozłorogatego synalka
          znanego obecnie jako plejadanie.

  16. BasiaB. pisze:

    Ktoś – w związku z tym że nadziergałeś tego jedno pod drugim i nie ma jak dać odpowiedzi, otwieram tutaj ten dział :

    Kim jest Słowianin – Kronika Prokosza


    ” Podpowiem iż to się wiąże z RYBĄ… a właściwie RYBA’mi jakie też straciły znaczenie…. na rzecz rzeczonych BLIŹNIAKÓW…… UDAJĄCYCH…… Lelum Polelum

    co jest zbitką wielgachnego WYRAŻENIA….. o zupełnie innym znaczeniu. Bardzo medialnego ostatnimi czasy.”

    Możesz sobie podpowiadać, jeżeli nie potrafisz napisać tego w sposób oczywisty.
    Właśnie z takich niedomówień wychodzą najczęściej pasztety. Nie wiem po co Ci ta gra słówek, chyba z nudów ?
    A odnośnie Ryb , jeżeli nie przedstawisz poważnych dowodów, to w tym momencie ten Twój punkt widzenia jest dla mnie całkowitym nieporozumieniem.
    Niby dlaczego Ryby straciły znaczenie ?
    O nic z tych rzeczy ! Mylisz się .
    RYBY zyskały na znaczeniu.
    I to one odebrały faktyczny prymat naszym Bliźniakom.
    Jeżeli masz na myśli Kaczyńskich to wyraź to jasno, bo ja nie będę się domyślać jakimi torami idzie Twój tok myślenia. O jakich, których braciszków Ci w końcu chodzi.

  17. BasiaB. pisze:

    Pytam po raz kolejny – o których bliźniakach napisałeś ?

    Kim jest Słowianin – Kronika Prokosza

    • Ktoś pisze:

      1.
      Kfaczyści i jakieś wkrętki o ich „mesjaniźmie” mnie nie interesują. Nie jestem ani żydem ani banderowcem wiec nie mam powodów do włażenia im w dupę takimi tekstami jak tu zaprezentowany. Ich los zresztą i tak jest przesądzony.

      2.
      „Bliźnięta” pierwotnie były DWOMA DEMONAMI o końskiej twarzy. Sługami maryjki uwidocznionymi jako straż jej tronu. Paradowały jako ryby ale zostały podmienieni (przeniesieni) na „bliźnięta” i robią za Kastora i Polluksa jakimi nie są bo ci to są z daleko PÓŹNIEJSZEJ bajki.

      3.
      Leli i Poleli czy Lelum i Polelum to ZAGADKA…. bardzo prosta zresztą skora ja na nią wpadłem. Wskazuje na JEDNĄ OSOBĘ … niezbyt mile widzianą w tym świecie zresztą. A ponieważ to SINGIEL nie jest nim i Kastor i Polluks – było nie było kumple Drugiej Biblijnej Bestii (bo argonauci).

      4.
      „Dioskurowie – Kastor i Polluks – w mitologii greckiej bliźniacy, ubóstwieni herosi, Argonauci
      Łączyła ich szczera braterska miłość.”

      na takich teraz mówi się PEDAŁY, CWELE, CIOTY etc…..
      Żydowska armia jest PEDALSKA bo wywodzi się z PEDAŁÓW znanych w mitologi jako Achajowie (odwołuje się do nich a nawet ma oficjalne święto) a ci przybyli…. z miejsca skazywanego przez „KRZYŻ” i „RYBY”.

      A Achajowie to ci co „pod inną nazwą” WYRŻNĘLI LUDY…. Lulu Amelu….. i nie tylko ich…..

      Waligóra i Wyrwidąb to nie postacie (jak dla mnie) a TYTUŁ „bytu” jaki ZABIŁ/ POKONAŁ Peruna albo w 4 wieku albo w 6 wieku…. przy czym ta druga data jest (chyba) właściwsza

      Bytu znanego jako KRZYŻ [hitlerowski, bizantyjski, etc] , druga biblijna bestia, plejadanie…. czy Horus z IHS….. Pochodzi z miejsca na jakie wskazuje cytowany wyżej filmik. bo IHS leżą koło siebie na niebie.

      Zresztą zdobądź sobie DOKŁADNĄ mapę nieba Ptolemeusza i te wcześniejsze od niego (egipskie etc) od nowego „przyjaciela”. bo pewnie je ma.
      Potem nałóż na nie nowe mapy nieba…. ześrodkuj… potem nałóż mapę ziemi i dostaniesz CZAS ZEROWY.

      6.
      Gwiazd Ryby Południowej JEST BARDZO WAŻNY
      Wiki powie dlaczego, jest tam to LITERALNIE opisane.

      7.
      Także ŚCIEMĘ z Erą Wodnika w/w miejscu idzie zrozumieć.

      8.
      To ze ci się polepszyło ZAWDZIĘCZASZ tej pani -> Beata Wilczewska. Wywiadowi z nią. I temu że na niego wpadłem i chciało mi się go wysłuchać.

      9.
      Waszych „działań” w astralu nie chce mi się komentować bo i o czym tu pisać.
      O czynieniu rzeczy niepotrzebnych czy wręcz szkodliwych dla wyzwolenia się z matrixa?

      Chcecie to się bawcie w działania pozorowane.
      Możecie sobie nawet poprzyznawać ordery za tę „działalność”.
      I budować nowe pałace z „wibracji” jakie i tak zostaną zastąpione „stabilniejszą” ich wersją.

      A i POROZWIERAJCIE SOBIE czakry to przestaniecie mieć [prądowe] drgawki….
      a oni z was darmowe zasilanie bo robicie im za ogniwa Keshego.

  18. BasiaB. pisze:

    ” 10 października był „dzień papieski” (notabene GRATULUJĘ PRZESPANIA tego co naprzyzywali) ”
    Jeżeli Ty czuwałeś to ponoć nam nic nie grozi 😀
    Nie zauważyliśmy jednak żadnego czuwania, a tym bardziej podjętych kroków.
    Coś Ci chyba rzemiosło się wyczerpało.
    Zapewne zwróciłeś uwagę na mój koment. z 8.10. br:

    Mroczne rytuały magiczne Kościoła Katolickiego – okultyzm


    Jaśniej się chyba nie da ?!

    Badziew jaki spłynął na Ziemię jest opisany w art. pt Odzyskać dzieci wraz z dzisiejszym postem jako uzupełnieniem.
    Każde dziecko jest zagrożone, dlatego Kasia usłyszała Lelum Polelum, wprawdzie miała złe skojarzenia, ale takie które nam wkodowano n/t bliźniaków przez krwawe wieki. Jednak chodziło o…Dzieci Łady ! Dzieci !!!

  19. BasiaB. pisze:

    ” PS.
    19 listopada będzie kolejna masowa imprezka w koronowanie antychrysta na króla polin (judeopolski). Wielu się zwiedzie myśląc iż to koronacja chrystusa…. i o to w tym chodzi….

    O PRZEKLĘCIE polskiego Narodu w oczach ich Boga.”

    Jesteś wprawdzie krzykliwy, ale może niekoniecznie po złej stronie.
    Przypominam, że w niedzielę 16 jest pełnia w Baranie, w zeszłym roku był to tzw. krwawy Księżyc, rytuały zaczynają się już w Piątek. w tzw. Wielki Piątek !
    Musi być zachowane triduum – przypominam .
    Dzisiaj był 13 paźdź. Znamienna data.
    1843 – W Nowym Jorku powstała najstarsza nieprzerwanie działająca żydowska organizacja na świecie B’nai B’rith. – rozpoczęła sie faktyczna era panowania Hebronu, a zaraz potem…
    1884 – Ustanowiono południk zerowy w Greenwich. – zmieniono nam czas !!!
    a następnie: 1917 – Według tradycji Kościoła katolickiego miało miejsce ostatnie objawienie Matki Bożej w portugalskiej Fátimie, podczas którego doszło do tzw. Cudu Słońca.
    Na dziś w południe tez przygotowywali „niespodzianki”.
    Chyba nie przespałeś ? 😀

  20. BasiaB. pisze:

    Jeszcze jeden niuans jaki wam umyka
    Waligóra i Wyrwidąb… podobno to „SŁOWIAŃSCY” bogowie ale
    — Słowianie, jak wiadomo, żyli na terenach zalesionych pośród gór i dla nich zarówno DĄB jak i GÓRA była ŚWIĘTOŚCIĄ bo odnosiła się do NACZELNEGO ich BÓSTWA….
    W takim razie czy nadaliby swoim bohaterom takie ANTYRELIGIJNE, BLUŹNIERCZE IMIONA?
    Imiona wskazujące na BYCIE MORDERCĄ ich boga?”

    Nie znasz etymologii ??
    Te przedrostki świadczyły o ich potędze, mocy z która nikt nie mógł się równać, a nie pochodzą z ich działań przeciw Bogu w tym przypadkom Gór i Dębów.
    Zarówno Góry i Dęby są synonimami nieśmiertelności i potężnej mocy z którą nic nie może się równać.
    Twój tok myślenia w tym miejscu jest koślawy.
    ” czym się WSŁAWILI w/w „słowiańscy bohaterowie” ?
    OBALANIEM GÓR i NISZCZENIEM DĘBÓW”

    To jakaś pokrętna hebrońska logika z Twej strony, czy żarty sobie stroisz ?
    W taki sposób wszczepiasz fałszywe podprogowe programowanie, dlatego nie ściągnę bana, by mieć pod kontrolą Twoje pisanie 🙂

    • Ktoś pisze:

      Nie, wcale nie pokrętna…..

      Jak się chce kogoś za coś UCZCIĆ to się łączy BOHATERA Z JEGO CZYNEM

      jak rzeczony Marduk – POGROMCA Tiamat…. Arch Michał ZABÓJCA Smoka

      by znając BOHATERA mieć PAMIĘĆ O JEGO BOHATERSTWIE
      by znając CZYN (wroga danego ludu) ZNAĆ/ PAMIĘTAĆ o tym KTÓRY GO POKONAŁ…..

      jest to NATURALNE zachowanie….

      a co do Waligóry i Wyrwidęba czemu nie nosili przydomków Walijezus Wyrwimaryjka czy podobnych w brzmieniu skoro podobno z nimi/ z ich sługami walczyli? Przydomka ŁĄCZĄCEGO ich z ICH CZYNAMI ?

      • BasiaB. pisze:

        ” Jak się chce kogoś za coś UCZCIĆ to się łączy BOHATERA Z JEGO CZYNEM”
        No własnie 🙂
        Ich moc była tak nie do ogarnięcia przez zwykłych ludzi, że obdarzyli ich czymś co było dla nich całkiem abstrakcyjne. Tak bowiem postrzegali moc WaliGóry i WyrwiDęba.
        To był hołd dla ich mocy.

        A pamiętasz może z bajek i przekazów :
        ” miłość góry przenosi”
        można przenieść góry siła woli ?
        Można, bowiem, jeżeli te góry są fałszywe, lub postawione w sposób sztuczny jako zapora dla nas to należy się z tym zmierzyć. Pewnie Nasi Bogowie pokazali środkowy palec bękartom szatana i przywrócili ŁAD w naszym naturalnym środowisku.
        Pamiętasz przecież Mahabharatę. Wojna atomowa, pustynia, Trzeba było to jakoś uporządkować.
        Poza tym uwielbiany przez Ciebie Marduk rozpierdolił nam Ziemię na tysiące kawałków.
        Ktoś czuwał nad tym, by się zachowały, by kiedyś można było je scalić.
        Zostały scalone energetycznie, tylko dlatego istniejemy. Inaczej bylibyśmy już całkiem w czarnej doopie. Chociaż trudno mi sobie to wyobrazić.
        Tylko należy umieć się przenosić w czasie, a to nasi Bogowie mają w małym palcu, bo to nasza wiedza, nieudolnie lecz niestety skutecznie nam skradziona.
        Poza tym…Twoja wiedza oparta jest tylko na przekazach pisanych, a jak wiadomo historie piszą zwycięzcy.
        Tam gdzie bękarty króla jaszczurów mogły wsadzić swe pokrętne paluchy tam namieszały.

        • Ktoś pisze:

          Nie wiem czy jesteś tego świadoma ale Słowianie palili na cześć Marduka ŚWIĘTY OGIEŃ i to DNIAMI I NOCAMI. 😉

          „Poza tym uwielbiany przez Ciebie Marduk rozpierdolił nam Ziemię na tysiące kawałków.”

          to tez jest kłamstwem, rozwalił Tiamat czyli DEMONA znanego też jako MEDUZA (to takie coś co ma węże zamiast włosów). To takie coś z CZEGO WYŁAŻĄ głosy w głowach….

          I żeby ZAPANOWAŁ POKÓJ meduzi i plejadański świat ponownie należy ROZWALIĆ. Z CAŁĄ zawartością.

    • Wojwit pisze:

      http://krysztalowywszechswiat.blogspot.de/2016/10/o-heraklesie-herosach-cheruskach-i.html

      Jak najbardziej na temat…
      hera – hora – gora – góra
      kles – sklęsł (osiadł, opadł)
      Herakles = Horaklez = Waligóra
      Waligóra + Wyrwidąb = Lelum + Polelum

    • Ktoś pisze:

      1.
      Do Kastora i Polluksa odwoływali się templariusze w tych swoich rycinach z dwoma krzyżakami na jednym koniu.,…. a oni na pewno by wiedzieli czy to emblemat religijny czy pogański.

      2.
      Zeus nie pował Ledy pod postacią łabędzia bo ONA NIM BYŁA ale ŻURAWIA…

      Niby jedno i drugie to ptak i do tego wodny ale na niebie są w jakby to powiedzieć „opozycji”…..

      To czym się zasłużył „żuraw” w grafice widać od czasów „królestwa jerozolimskiego”….. po współczesne… bo tego znaku wypatrują na niebie maschiachiści wszelacy w tym mroziński.

      • BasiaB. pisze:

        Ktos – ściągnęłam bana, pomimo odgrażania się, że tego nie zrobię. Jak każda kobieta jestem nieprzewidywalna 😀 ale masz dalej moderację, wtedy mam powiadomienia o Twoich wpisach na swojej poczcie.
        Do Twoich wypowiedzi odniosę się za chwilę. Czytałam dzięki podesłaniu linka wypociny frustratów na Livi.
        Cóż tam za chore towarzystwo się zebrało ?!
        Ta wiecznie o snach z których nic nie wynika, jest kręcona jak baba w sądzie.
        Durna Michaela jest dalej durna.
        No i macie tam HEBRON w najczystszej postaci, zło wcielone jakie oficjalnie trudno spotkać, bo to tchórze kryjące się jak wszy za lusterkami.
        Mowa jak wiesz o Alicji. Tfu…tyle mogę powiedzieć na temat jej tfurczości.
        Chcesz ich tam ostrzegać ?
        Chcesz im tam pomagać ?
        Cavendish – jest niebezpieczny.
        Chcesz ich informować ? bez sensu !
        To nieresocjalizowalne towarzystwo, jak większość na MŻ, ale tam nie wchodzę bo się brzydzę.

      • BasiaB. pisze:

        Punkt 1. Pamiętaj, że jeżeli tak faktycznie było, to oznacza, że już działały konwersje. Zobacz z tłumaczenia polskiego co oznacza Kastor, a co Pollux
        Kas – tor = kasować niecny, niechciany, szkodliwy tor, dzieje, bieg wydarzeń,
        Pol – luks – Pol = Ogień Światła.
        Tak wiec Ci bliźniacy walczyli ze złem, musieli pochodzić z Arya, bowiem moc przewidywania i posługiwania się Ogniami maja tylko nacje wywodzące się z Arya.

        Punkt 2. – pierwsza częśc – zgoda. Nie zgadzam się do epitetowania T. Mrozińskiego, bowiem albo nie znasz Jego działań, dociekań i wiedzy, albo jesteś specjalnie zaprogramowany przeciw niemu.
        Nie mogę napisać tutaj kim jest T M, bowiem zamiast przysługi zrobię mu krzywdę, ale to bardzo cenna postac dla Arya.
        Oby nie było jak z przekazami Aureli i Michałka-Generałka na mój temat.
        Cały ten spisek przeciw mnie poniekąd się udał ciemnym, bo oboje uwierzyli w „swoje” widzenie i słyszenie. A ostrzegałam przed fałszywym radiem, ale cóż młokos ledwo zaczął widzieć, już uwierzył w opowieści dziwnej treści, a stara baba dała się wziąć na lep.
        Jednak co szkód narobili to ja tylko wiem, ale podziękowania dostają, cały czas, wg zasług 🙂
        I nie mam z tym nic wspólnego, ale wiem co w trawie piszczy.

        • Ktoś pisze:

          „Tak wiec Ci bliźniacy walczyli ze złem, musieli pochodzić z Arya, bowiem moc przewidywania i posługiwania się Ogniami maja tylko nacje wywodzące się z Arya.”

          nop, Argonauci są odpowiedzialni na najazd na Słowian i kradzież WED (Złote Runy (Runo)). Są z bandy (załogi) Drugiej Biblijnej Bestii… więc NIE SĄ DOBRZY. Ale za to za takich próbują uchodzić…. na zasadzie KALKI/ KOPI Arya.

          Sugerujesz się nazwą ale ta nazwa to POLSKIE TŁUMACZENIE z …….
          Sugerujesz się nazwą ale mogli ich imiona PODCZEPIĆ pod ZNACZNIE STARSZY mit skradziony Etruskom, nie od dziś wiadomo iż żydostwo się podpinało pod słynne postacie by je zwyczajnie UDAWAĆ.

          Co do mrozińskiego w swoim artykule TENDENCYJNIE KŁAMAŁ… to wystarczy by wiedzieć ile cm mu i czego brakuje. Poza tym mam swój „wywiad”. A jego się NIE DA OSZUKAĆ. Nie wpisów w tym miejscu. 😉

        • BasiaB. pisze:

          nop, Argonauci są odpowiedzialni na najazd na Słowian i kradzież WED (Złote Runy (Runo)). Są z bandy (załogi) Drugiej Biblijnej Bestii… więc NIE SĄ DOBRZY. Ale za to za takich próbują uchodzić…. na zasadzie KALKI/ KOPI Arya.”

          Dokładnie! wiele razy pisałam o zbirach kradnących nasze mienie.

          Sugerujesz się nazwą ale ta nazwa to POLSKIE TŁUMACZENIE z …….
          Sugerujesz się nazwą ale mogli ich imiona PODCZEPIĆ pod ZNACZNIE STARSZY mit skradziony Etruskom, nie od dziś wiadomo iż żydostwo się podpinało pod słynne postacie by je zwyczajnie UDAWAĆ.”

          No właśnie ! 🙂 Cały czas o tym jest mowa na Mistyce 🙂
          No wiec z polskiego na polskie wyjaśniłam Ci znaczenie tych imion.

          „…Poza tym mam swój „wywiad”.”
          To jakas nowość 🙂
          To po co się pytasz co my wiemy ?

        • Ktoś pisze:

          „No właśnie !🙂 Cały czas o tym jest mowa na Mistyce🙂
          No wiec z polskiego na polskie wyjaśniłam Ci znaczenie tych imion.

          — czytałaś bajkę o Rybie Południowej?

          tam jest ta zagadka z kastorem i Polluksem wyjaśniona…..
          Innymi słowy TEGO MARTWEGO próbują wskrzesić
          TEGO CO ODLECIAŁ wyczekują na niebie….

          „…Poza tym mam swój „wywiad”.”
          To jakas nowość🙂 To po co się pytasz co my wiemy ?”

          bo nie lubię czitować, bo w tym trybie mogę za dużo unicestwić….. a na to jeszcze nie pora.

        • BasiaB. pisze:

          No jakos nic nie wiem o Twoich unicestwianiach. Nie ograniczaj sie tak bardzo, bo potrzebna jest faktyczna broń masowego rażenia.
          Jeżeli nad nią nie panujesz to oznacza, że to Ty masz problem.

        • Ktoś pisze:

          „Nie wiesz” bo ja z astralu wyrosłem dawno dawno temu…..
          Teraz się bawię „poprzeczkami”… Może zgadniesz „co to” 🙂

          2.
          Problem to wy będziecie mieli, BIG PROBLEM….
          a ja jestem hmm….. „z innej bajki” więc mnie on nie dotknie. 😛

      • Ktoś pisze:

        „Pol – luks – Pol = Ogień Światła.”

        — plejadanie czyli UPADŁE ANIOŁY też POTRAFIĄ ŚWIECIĆ… TECHNOLOGICZNYM światłem…

        i oni nie są Arya…

        A Leli Poleli to SINGIEL…. bardzo znany i kochany….. ;p

        • BasiaB. pisze:

          „— plejadanie czyli UPADŁE ANIOŁY też POTRAFIĄ ŚWIECIĆ… TECHNOLOGICZNYM światłem…”
          To możliwe, bo „lux” nie jest słowiańskie.
          To prawda, nie sa Arya.
          ” A Leli Poleli to SINGIEL…. bardzo znany i kochany….. ”
          To dywagacje co by było gdyby było.
          Ale nie jest 😀

        • Ktoś pisze:

          „” A Leli Poleli to SINGIEL…. bardzo znany i kochany….. ”
          To dywagacje co by było gdyby było.
          Ale nie jest”

          — nop rozwiązanie zagadki na najbardziej pożądanego stwora roku.

        • BasiaB. pisze:

          Masz wybujałe ego, a to program. On Cie bardzo ogranicza. Dawno to zauważyłam. Dokładnie tak jak Białego Wilka vel Michałek – generałek, który uwierzył, że jest synem , a Aurelia córką naszego wroga, a mieli go wówczas, szczerze mówiąc razem ze mną za naszego opiekuna 🙂
          Nie powinieneś zastanawiać się nad swoim statusem, bo to prowadzi do nikad, do błędów i wypaczeń. Jesteś wtedy ich poplecznikiem includujacym Ci wizje łechczące Twoje ego.
          To jest całkowicie do wyautowania.
          To powoduje rozrost pychy będącej wrogiem Serca !
          Tarasiewicz tez się identyfikuje z jakimś guru ezo, nawet się do niego fizycznie upodobnił.Zapomniałam nazwiska. Kreuje się na niego. Po co ??? pytam się ? PO CO ???
          I co ?
          Pycha podrasowana, jest jego wrogiem, a mogło być tak pięknie 😀
          Jakieś kompleksy ? Niedowartościowanie ?

        • Ktoś pisze:

          nop, po prostu wiem do jakiego bytu to pojęcie się odnosi

          i wiem jakie jest oczekiwanie wedle niego.

  21. Ktoś pisze:

    (http://2012portal.blogspot.com/)

    „Cobra Update 10-13-16… “Breakaway!”
    [Kp note… I must say, this seems a tad “strange” to me.]
    I notice from the comments on this one, that I’m not the only one who sees this as a bit “strange”. Honestly, as I viewed it, something felt off. That may be just me, but that’s what I felt. Perhaps this is one step on the way for each of us to understand our “Cosmic Family-ness”.

    Take a look and see how this strikes you!

    “According to my sources this initiative is NOT connected to the Cabal, and the Eye of Horus symbol in their logo was added for the purpose of energetic protection of the project against the dark forces by the suggestion of a certain positive secret occult society.

    “If enough Lightwarriors and Lightworkers join the project, their group consciousness can ensure that this breakaway initiative will lead in the right direction”

    Czyżby coś NEWRALGICZNEGO się im popsuło, że aż REJTERADĘ ODTRĄBIONO ?

    NIACH, NIACH, NIACH, NIACH, NIACH, NIACH, NIACH, NIACH…….

  22. BasiaB. pisze:

    W międzyczasie dałam Ci odpowiedź n/t MS:

    MS – broń masowego rażenia


    zaraz poczytam najświeższe Twoje doniesienia 🙂

  23. BasiaB. pisze:

    Kim jest Słowianin – Kronika Prokosza


    W naszą wojnę ?! cóż za nieroztropność, cóż za brak rozumku, cóż za pycha.
    W takim razie nie interesuje mnie Twoja wojenka, nic a nic.

    Kim jest Słowianin – Kronika Prokosza


    Nie bierz mnie wiec na spytki i nie ciągnij za język, bo to nie Twoja wojenka i jej nie zrozumiesz. a jak nie nie Twoja to jesteś albo dalej zaprogramowanym, ogłupiałym Arya, albo w ogóle nim nie jesteś.
    Zarówno w jednym jak i w drugim przypadku szkoda mi czasu na takie rozmowy z Tobą.
    Rozmawiamy bowiem zupełnie innymi językami.

  24. BasiaB. pisze:

    Kim jest Słowianin – Kronika Prokosza


    Cóż to się okociło z tymi plejadianami.
    Chociaż, coś w tym może być 🙂
    Bo ja w przeciwieństwie do Ciebie wysnuwam wnioski i słucham swoich czytelników. Jezeli Małgosia zadała pytanie n/t Marciniak i jej twórczości, to wiem że to podpowiedź, wiem, że cos w tym jest.
    Jakaś fala ?:) Nic tylko Plejadianie – ukryta broń Draco ?
    Wszystko, całe zło ma jeden rodowód.
    No nic to, Ty wolisz się rozdrabniać 🙂
    Tak jest z każdym postem napisanym przez czytelników Mistyki. Nie lekceważę żadnego przekazu, bo tak to działa. Jesteśmy, każde z nas odrębna instytucją, lecz pochodzimy z jednego rdzenia, a to z kolei oznacza, że każde z nas ma inna rolę co powoduje wzajemne uzupełnianie się.
    Ale Twoja pycha zalała Cię i nie ogarniasz całego spektrum , tylko łazisz po stronach, piszesz półsłówkami, nie wiadomo co, siejesz ferment upojnie zatraszając kazdego kto ma mniejszą wiedze w tym zakresie.
    Tak jak tutaj:
    https://mistykabb.wordpress.com/wp-admin/comment.php?action=editcomment&c=24975
    bytu – dobrze napisane bytu.
    W takim razie to nie wywodzi się z Arya, bo Arya to nie BYTY !
    „Nie wiesz” bo ja z astralu wyrosłem dawno dawno temu…..
    Teraz się bawię „poprzeczkami”… Może zgadniesz „co to”🙂
    2.Problem to wy będziecie mieli, BIG PROBLEM….
    a ja jestem hmm….. „z innej bajki” więc mnie on nie dotknie. 😛
    Tak jesteś z innej bajki, całkiem mi obcej. I nie mam zamiaru wchodzić w żadne Twoje zgadywanki. Albo bedziesz pisał czytelnie, albo sie nie wysilaj, bo nie mam zamiaru wchodzić w Twoje pole zastanawiając się o co kaman.
    Nie dręczę swoich czytelników takimi pułapkami. Pisze dosyć prosto, by każdy to zrozumiał.
    Twój sposób pisania świadczy o Twoim braku zrozumienia Arya, o braku dorosłości, to jakieś gierki, w które ja nie wchodzę.

    Poza tym, napisałam Ci jak pastuch krowie na rowie rozwiązanie zagadki odnośnie MS.
    Ja się nie bawię w durne zgadywanki i półsłówka, bo jak wcześniej napisałam, z tego zawsze wychodzi pasztet.
    Mocowaliście się z tym od dłuższego czasu, bo ile razy zapodano mi Livię, to ten wątek MS tam sie przebija.I co ??? żadnego komentarza z Twojej strony do tego tekstu.
    Większość jest zaprogramowane na brak jakiejkolwiek pozytywnej reakcji na podanie im ręki czy rozwiązania. Więc to Ty masz problem, BIG PROBLEM.
    Jesteś w jednym szeregu wraz z innymi, których nie stać na jakiekolwiek „dziękuję” lub pozytywną reakcję w zamian za podany materiał.
    To nic, to tak po prostu _ brak podstawowych elementów dobrego wychowania inaczej mówiąc kultury osobistej, a tą wynosi się najczęściej z domu 🙂

    • BasiaB. pisze:

      Jak Ci się chce i potrafisz, możesz namierzyć urządzenie, które od kilku dni regularnie o stałej porze deprogramuje częstotliwości Arya, dzięki czemu hurtem, czyli programowo robią rozwarstwienia.
      O 14 – naszego czasu jest puszczany sygnał, przybiera na sile o 15-tej, o 16- tej cząstki Arya są rozrzucane gdzie popadnie.

      • Ktoś pisze:

        Szkoda czasu na walkę z wiatrakami, co z tego ze się „przekwantuje” jednego satelitę jak w międzyczasie wypuszczą kolejnych 50…. Syzyfowa praca będącą de facto zasilaniem Aryjczyków w energię.

        Aby walczyć trza mieć plan…. a tym planem jest „waleniem kapciem po łbach” a nie po ich przygotowanych do walki peryferiach.

        Jak wiadomo człowiek to istota ‚elektryczna’ wrażliwa na zewnętrzne pola E-M. To jest wykorzystywane przy atakach na ludzi w postaci na przykład wszechobecnego SMOGU E-M bo on zaburza przewodnictwo elektryczne komórek z całą resztą „dobrodziejstwa’…. a tym samym myślenie, wnioskowanie, funkcje życiowe, posiadany potencjał etc……

        Ów SMOG może mieć podłoże techniczne, kabalistyczne lub na najwyższym poziomie ezoteryczne gdyż jak powiadają hindusi „świat jest zbudowanych z PRZENIKAJĄCYCH SIĘ WZAJEMNIE boskich wibracji”. I wiadomo iż jednym bytom będą odpowiadały inne niż innym. A dopasowanie bytów do „otoczenia” daje nam efekt w postaci czy otoczenie nas wspiera czy niszczy w „bytowaniu”.

        Wiadomo tez iż świat składa się z tzw „warstw” co jest takim „literackim” odniesieniem zakresów energetycznych (zakresów promieniowania znanych z fizyki). Wiadomym też jest iż energie wyższego rzędu są w stanie pobudzać (wchodzić w interakcje) z tymi z poziomów niższych ale NIE ODWROTNIE. I to że im niższy wibracyjnie przedmiot tym mniej może pomóc bo wtykając go w pole „wysokich energii” bedzie działał tylko jako tłumik/ moderator a nie wzmacniacz tychże..

        Ponieważ są różne warstwy i różne energie (częstotliwości) to w tych warstwach żyją sobie różne byty jakie nauka traktuje jako „szumy E-M”. jedne pozytywne inne negatywne a jeszcze inne mające wszystko i i wszystkich wokoło w nosie.

        Ziemia dawno dawno temu została najechana przez taki byt, byt bardzo wysokiego rzędu (wysokich wibracji) jaki miał umiejętność zaburzania pola innych bytów swoim”jestestwem”….. z zakażaniem ich własną świadomością włącznie. Takie coś bytuje w Spiersie… (maryjkowe) wunderwaffe…. i czego się dotknie i wessie w siebie to zombizuje. Ale nawet ten byt to nie jest poziom tip top tylko taki wysokiego rzędu. Można powiedzieć „oddziała pacyfikacyjny” jaki na niższych poziomach wspierają różnego rodzaju aryjczycy, reptylianie, szaracy i wszelaka technologia dostrzegana w „energetyczno-jasnowidzki” sposób…. i na poziomie fizycznym religijno-polityczno-intelektualne mendy i sprzedawczyki.

        Celem wojny powinno być UWALENIE SAMEJ GÓRY bo ona:
        – zradza takie spiersowe „wkładki”
        – zasila je swoją energią (patrz bajka o rybie)

        i bez odcięcia dopływu tej energii i poprzez nią płynących do podwładnych rozkazów można sobie wojować z wiatrakami (satelitami) do ostatniej żywej własnej komórki. Czyli do upadłego z wiecznie ZEROWYM efektem.

        Rozcięcie i ODIZOLOWANIE WARSTW powinno być topowym zajęciem….. czyli przeciwieństwo tego co ci aryjczycy robią – zwierania….

        bo jeśli dwie płaszczyzny energetyczne nie mają punktów wspólnych to NIE MOGĄ ZE SOBĄ wchodzić w interakcje a co za tym byty żyjące w jednej z nich nawiedzać tych drugich co powinno być kolejnym celem rzeczywiście prowadzonej „wojny” a nie tylko ględzeniem o niej.

        • BasiaB. pisze:

          Nareszcie napisałeś tak jak wiem i się zgadzam.
          Tylko…nic z tego nie wynika.

          Być może ta strategia się uda kiedy zadziałamy większą grupą, w takim razie hurtem, każdy wojujący dobrze Arya, niech przyswoi sobie tą instrukcję i działa.

          Jednak należy włączyć segregator częstotliwości. Najważniejszym jest rozdzielenie Arya od Jaszczurów. To najpotężniejsza i najstarsza rasa i to ona rozdaje karty, Reszta jest jej sługusami.
          Płotki same odpadną.

          ” Rozcięcie i ODIZOLOWANIE WARSTW powinno być topowym zajęciem….. czyli przeciwieństwo tego co ci aryjczycy robią – zwierania….”
          Wiem o co Ci chodzi, ale inni nie. Wiec wyjasnie – jeżeli jest za mało Ktosia w Ktosiu, jest rozwarstwiony, to ma tyle mocy na ile został porozdzielany. Tak więc jeżeli Ktoś został rozwarstwiony na 10 000 cząstek to ta jedna – tu obecna ma taka oto moc 1./10 000.
          Wiec jest doopa nic nie zdziała.
          Jeżeli Ktoś się poscala, a następnie pójdzie wojować i rozdzieli im te warstwy to Jego moc będzie rosła wykładniczo z każdą scaloną Jego cząstką 🙂 a rozwarstwioną ich. Nie można całkiem porozdzielać warstw, bo tam są Twoje cząstki, a nie panując nad swoimi wyczynami o czym kilka razy wspomniałeś, możesz doprowadzić do sytuacji, kiedy tak rozwarstwisz dane pole, iż nie będziesz już mógł odzyskać siebie samego z tamtego rejonu.
          Nie pisz tutaj na Mistyce nazwiska i imienia tego MS, bo one same w sobie są wirusem, dlatego nie używam tutaj ich tylko jego inicjały.

        • BasiaB. pisze:

          Poza tym Ktoś to jak do tej pory nie było takie proste, mimo zarówno Twoich jak i naszych działań.
          Jak sam wiesz, gnidy maja systemy samoodnawialne.
          Należy nacelować na główny generator takiego systemu i zastosować wobec niego najnormalniejsze w świecie bomby neutronowe z olbrzymim polem rażenia.
          Też o niej ględzisz, a jak była tak jest i ich system się dosyć mocno nakręcił, więc nie siej tu dezinformacji.

          Poza tym poscalaj się i zniszcz swoje konwersje, bo jestes zarażony wirusem MS.

        • Ktoś pisze:

          „Jak sam wiesz, gnidy maja systemy samoodnawialne.”
          żyją poza zasłona i tylko wtykają na te stronę to co się im zepsuje czy aktualnie jest potrzebne stąd się wydaje iż są „niezniszczalni”.

  25. BasiaB. pisze:

    Kim jest Słowianin – Kronika Prokosza


    Nie – oni są cały czas wśród nas.
    czerpią samodnawialność z naszych zasobów.
    Po to skonstruowali ostatnio to kolejne urządzenie, o którym pisałam – 14-ta – wysyłają sygnał, tutaj się umocowuje ok. 15-tej, o 16 – tej następują rozwarstwienia, a oni w trakcie tego procesu wychwytują cząstki potrzebne im do regeneracji. Tak jak kiedyś pisałam: to MY jesteśmy perpetum mobile, oni nie mają tego systemu.
    Chcieli to zrobić za pomocą kryształów, ale nie zdało im to egzaminu, dlatego ludzi zwabili na kryształy, by pozyskać Diamenty. Tylko Diamenty maja procesory perpetum mobile.
    Stąd histeryczna wręcz nagonka jakimż to cudem świata są kryształy, kryształowe dzieci, etc.
    Ściągnęli rzeszę ludobójców ze zwykłej łapanki, przepuścili i wpuścili nam tu tym zasranym portalem – tunelem powstałym i zainicjowanym w Szwajc/Arii. Ciemnych – czarnych Aria, wspomaganym przez Cern.
    Otworzyli ten portal i należy go zamknąć razem z nimi w środku i usmażyć.

    • Ktoś pisze:

      Nie rozumiemy się….

      Odbierane zmysłami pole danego fragmentu przestrzeni czyli to czy jest ono dla nas bezpieczne, przyjazne, prozdrowotne czy wręcz przeciwnie – zabójcze jest wypadkową trzech elementów
      – promieniowania kształtu – tworzących przestrzeń przedmiotów (czyli form energetycznych o wibracjach niższych niż nasza)
      – technologii (pełen zakres bez najwyższego)
      -emanacji znajdujących się w niej lub mających na nią oddziaływanie bytów (promieniowanie aury) (pełen zakres).

      Ziemia jest od dawna zaflegmiona w sposób jaki przekracza dla Ledy i jej wojsk poziom bezpiecznego bytowania w jej przestrzeni i dopóki NIE ZOSTANIE PRZESTRZEŃ Z NISKICH WIBRACJI I BYTÓW UPRZĄTNIĘTA możecie się do woli erotyzować „kontaktem” czy powrotem przodków. Źli o tym doskonale wiedza stąd taka nagonka na coraz to bardziej pro-żydowsko-cywilizacyjne zachowania jak pederastia, pedofilia, koprofilia, zoofilia i czym tam tora i judaizm stoi….. Wszystko to jest po to by ta BARIERA ENERGETYCZNA oddzielająca uwięzionych na ziemi aniołów od wsparcia „braci z kosmosu” była jak największa.

      Źli wiedza doskonale gdzie są artefakty po starych kulturach i kto i jak może im bruździć. Ale nie może „powybijać aniołów” bo mu się jego własny poumieszczany w warstwach niefizycznych świat zawali….. bo nie będzie komu go podtrzymywać przy życiu. To ludzie „śniąc” zasilają astral, podprzestrzenie, równoległe rzeczywistości etc….. Śniąc o bogactwach, królowaniu, etc…. czy też reagując w określony sposób na zadawane bodźce. Innymi słowy WYDATKUJĄC ENERGIĘ jaką dostają via „czakra serca” w postaci jej NIŻSZYCH ENERGETYCZNIE kopii….

      Wasza walka jest jak walka z wiatrakami….. Nie jest prawda iż ŹLI SIĘ ŻYWIĄ… TYLKO… NISKIMI WIBRACJAMI. Może ta frakcja zwana Pierwszą Biblijną Bestią tak ma ale ta druga plejadańska znana też jako aryjska już potrafi korzystać z PEŁNEGO SPEKTRUM jakie możecie emitować w świat. A jak coś jest dla nich „non friendly” to mają różnego rodzaju MODULATORY jak chociażby kryształy wtykane w czakry pełniące rolę anten zbierających energię która sami im ślecie chociażby „broniąc się przed zadawanymi wam CELOWO bodźcami -> satelity”. Ten mechanizm jest znany w nauce…. i powszechnie stosowany w hodowlach …….

      Żeby się wyzwolić trzeba ich
      – albo pokonać
      – albo zagłodzić
      – albo odciąć od możliwości korzystania z (emitowanej przez ludzi) energii

      Każda z tych opcji ma swoje plusy i minusy….
      – pierwsza wymaga siły,
      – druga sprytu,
      – trzecia metodyczności i żelaznego uporu bo jeden błąd i zaczynasz od nowa……

      W każdym razie na rynku są gry komputerowe znane jako „strategie”. Są ich trzy typy.
      – w pierwszym SAMOTNIE się podróżuje po mapie i wybija wrogów…. czyli realizuje misje
      – w drugim ma się pod komendą OKREŚLONĄ LICZBĘ JEDNOSTEK i przy ich pomocy BEZ MOŻLIWOŚCI pozyskiwania nowych… realizuje zadaną misję
      – zaś w trzecim typie… się buduje własną armię i nią atakuje wrogów takie armie TEŻ BUDUJĄCYCH….

      Świat za oknem to 3 wariant takiej symulacji gdzie okupowane bydełko jest stymulowane do emitowania energii poprzez
      – zawodzenia satanistów w bluźnicach
      – utrudnienia gospodarczo-prawne
      – ataki psioniczne
      ……

      Każda z tych akcji ma określony POTENCJAŁ wpływania na środowisko czyli liczbę osobników doświadczających tej akcji i poziomu ich reakcji na zadany bodziec. Ale to wszystko to „jednostki frontowe”….. by zaś wygrać bitwę trza UDERZYĆ W FABRYKI….. lub przynajmniej w KANAŁY KOMUNIKACYJNE…. TECHNOLOGICZNE….. a już szczytem szczęścia byłoby UWALENIE CZUBKÓW ICH „PIRAMID” (sztabów).

      Co zaś do Lelum i Polelum….. to bajka ta tyczy się czasów około 3500 pne

      Mit o Kastorze i Polluksie w jego pedalsko-miłosnej narracji to czasy 1800 pne bo wtedy na ziemi pojawiła się Druga Biblijna Bestia
      ale….. sam mit jest NIEJEDNORODNY SKŁADNIOWO….. bo
      — karmienie przez wilczyce i niedźwiedzicę to czasy 3500 pne (i copy paste z innego)
      — zaś śmierć jednego i odlot drugiego to około 1350 pne…. przy czym ten drugi Polluksem zwany w tej wersji wydarzeń SAM ZABIŁ Kastora (Drugą Biblijną Bestię) jako iż to był WRÓG JEGO…… a potem po około 150 letniej bytności na planecie odleciał do swoich.

      W każdym razie nazi pejsien w tym masoneria w tym wszelkie środowiska koksowniczo-gazownicze w tym mroziński wypatrują POWROTU Drugiej Biblijnej Bestii… Wypatrują LĄDOWANIA JEJ WOJSK na powierzchni planety… Wypatrują DESANTU aryjczyków plejadanami czy achajami czy danawami też zwanymi….. To jest ANTYCHRYST w przeciwieństwie do jego wroga i pogromcy Chrystusa jakiego takie mrozińskie najchętniej by ponownie przybiły do krzyża.

      Z drugiej strony trwa też przyzywanie Pierwszej Biblijnej Bestii jakiej „żołnierska” próbka była w MS…. Trwa PRZYMUSOWE WSZCZEPIANIE tych demonicznych osobowości w porywane na całym świecie dzieci…….

      I zarówno jednego jak i drugiego nie powstrzymacie marnując czas na codzienne „strojenie piórek”…. znane też jako „komasowanie cząstek”. Bo to tylko sprawia iż jesteście tylko SAMOODNAWIALNYM dla nich źródełkiem papu (podobnie jak te wszelkie spędy modlitewne, medytacyjne, paniki rożnego rodzaju…. ).

      Strategia walki to:
      – albo pokonanie
      – albo zagłodzenie
      – albo odcięcie……

      albo UTOPIENIE W WYŻSZYCH (tj BOSKICH) WIBRACJACH…. ale do tego celu trza i POPRZEJMOWAĆ PORTALE jak i POPRZYWRACAĆ IM WŁAŚCIWE WIBRACJE….. czyli usunąć z pola wszelkie modyfikatory, konwektory, blokady, pieczęcie etc……

      Inaczej walka nie ma żadnego sensu i jest tylko MARNOWANIEM czasu… z OSZUKIWANIEM ludzi w nią za angażowanych. A jak nie będzie porządku zrobią go „koniki” ale już z depopulacją śmierdzącej zawartości jaka oblazła Gaję…. i będzie czysto, luźno….

    • BasiaB. pisze:

      Chyba ktos sobie wziął za bardzo do serca to usmażenie i nie skontrolował tego ognia 😦 , chyba,że działania miały konwersję :
      http://wiadomosci.onet.pl/swiat/karambol-w-szwajcarii-nie-zyje-44-letnia-polka/ljrbz7

      Mówiłam tyle razy : najpierw usuwać odwrotności i konwersje – przed zrobieniem czegokolwiek !!

      • Ktoś pisze:

        „Chyba ktos sobie wziął za bardzo do serca to usmażenie i nie skontrolował tego ognia”

        — „ktoś” czyli kto ?

        • BasiaB. pisze:

          Nie wiem, nie sprawdzałam.
          Ta info. dotarła do mnie wczoraj w przelocie z TV, ale się już tym nie zajmowałam, ani wczoraj ani przedwczoraj.
          Tunelem zajmowałam się kilkanaście dni temu.

        • Ktoś pisze:

          Rozumiem ale Tunel Gotarda to kolejowy jest i jakoś tak „obok”….

          A ważniejsze jest by ustalić czy reptylianie władają serpentami czy jest zupełnie na odwrót w hierarchii.

        • BasiaB. pisze:

          To oni rozdają karety i ubierają kogo się da w służenie sobie. Stąd czasami mylne inf. że inni to zrobili.
          Sednem sa gadziory.

        • BasiaB. pisze:

          Ktoś – wiesz co ? przypoomniało mi się jak był okres kiedy kazdemu śniły się pociagi – wchodzenie do nich itd. Mnie też. o ile pamiętam to nawet miałam takie wizje.
          Chyba wiem o co kaman.
          Otóż ludzie potrafia sobie wyobrazic pociągi, bo je znają. Nie potrafią natomiast wyobrazić sobie czegoś czego nie znają, czyli różnorakich statków kosmicznych. Tak więc najlepiej zadziałać w sposób oczywisty, czyli poprzez pociągi.
          To ma drugie dno.
          One mają inną częstotliwość niż statki, a to jest dodatkowa osłona. Wówczas faktyczne statki, którymi przylatują i odlatują uprowadzając ludzi i ich cząsteczki mają el – dorado.
          Przypomnij sobie jak pisałam, że nie podejmują jakichkolwiek działań tylko w jednym celu, bo nie mają na to ani czasu, ani energii.

        • Ktoś pisze:

          „Sednem sa gadziory.”

          i serpenty (latające węże) i reptylianie to GADZIORY ale tak sobie myślę co naprawdę „siedzi” w królowej że ją tak zawzięcie chronią…. No i kto jest CZOŁOWYM masonem bo to nie ona.

          Spisał ktokolwiek chociaż ich hierarchię ?

          „Otóż ludzie potrafia sobie wyobrazic pociągi, bo je znają. ”

          już to pisałem – widzisz to czego sygnaturę energetyczną zna twój umysł bądź (jak nie zna) do czego uważa iż ją najlepiej dopasował. Albo to co ci każą widzieć na przykład opromieniowywując głowę. Dopiero ROZPROSZENIE ILUZJI pomaga zobaczyć co jest pod „plandeką”.

          Ale nadal jest priorytetowe ustalenie KTO I GDZIE SIĘ PRZEBIŁ o czym pisał cobra. No i z czym…. a „pociągi” będą chciały odjechać z planety w wiele różnych kryjówek ale z towarem takim jak (?) Alina jaka podpisała zgodę na zeżarcie siebie…. oczywiście RATUJĄC „ludzkość” czyli te potwory przed głodem.

          Zaś ELDORADO to EL-do-RA-do (bo DO jako wielokrotne nie ma znaczenia) czyli EL RA czyli PAN RA……. czyli KRAINA PANA RA……

          Na marginesie dodam iż wczoraj nastąpiło ROZDZIELENIE ŚWIATÓW….. a przynajmniej COŚ OSTRO TĄPNĘŁO…. ale widzę iż jakoś nikogo to nie zainteresowało….. No trudno, widocznie „większość” jest w tym właśnie ginącym….. ;p

  26. Ktoś pisze:

    .http://wolna-polska.pl/wp-content/uploads/2016/10/aaa4.jpg

    ARGOnauci en face

    3 figury na niebie => Izyda Horus Set, asurzy koalicjanci
    morze => kosmos
    łódz = arka (argonautów) => NOL znany jako 2 Biblijna Bestia, tego wypatrują naziści od tory na niebie, owego „krzyża” go reprezentującego
    10 białych => mity się kłaniają, mity o 9 demonach + 10-ym, ich matce, jakie napadły ziemię, ci biali reprezentują owych demonów (lądowniki w innym, technologicznym ujęciu), ci czarni ich armię, armię antychrysta znanego też jako jezus (kastor)(nie mylić z chrystusem)

  27. Ktoś pisze:

    Magia w praktyce…..

    http://wolna-polska.pl/wiadomosci/eurosodoma-kopanie-obraz-najswietszej-maryi-dziewicy-2016-10

    kopie się niby w postument ale tak naprawdę CO SIĘ KOPNIĘCIEM WYZWALA…..
    to co podpięli pod ROZSYPYWANY symbol.. może maryje a może Ledę…. (Ojca Niebieskiego)…..

    Oczywiście magia ta wymaga MOCY (INTENCJI) kopiącego….. jak w perpetum goim…. gdzie więzieni sami pilnują by żaden z nich z więzienia nie uciekła…. (słynne polszewickie RÓWNANIE W DÓŁ).

  28. BasiaB. pisze:

    Kim jest Słowianin – Kronika Prokosza


    No i kto jest CZOŁOWYM masonem bo to nie ona.
    Nie, nie ona. Nie wiem i na razie muszę poczekać,aż coś do mnie dotrze o ile dotrze, bo mam ze skurwysynami niezłą jazdę.

    „..Albo to co ci każą widzieć na przykład opromieniowywując głowę. Dopiero ROZPROSZENIE ILUZJI pomaga zobaczyć co jest pod „plandeką”. ”
    Dokładnie, dlatego już nie korzystam 😀 z ichniejszych iluzji, bo wiem w jakim celu są tworzone 😀
    Pewnie dlatego już nie widuję …pociągów 🙂

    ” KRAINA PANA RA……” wiedziałam,że złapiesz trop 🙂

    ” Na marginesie dodam iż wczoraj nastąpiło ROZDZIELENIE ŚWIATÓW….. a przynajmniej COŚ OSTRO TĄPNĘŁO…. ale widzę iż jakoś nikogo to nie zainteresowało….”
    Nic mi o tym nie wiadomo 😦 może jednym z powodów jest ….jazda jaką mi urządzili i nie chcieli bym widziała co się święci 😀

    Aha, a propo’s żeby jeszcze lepiej pozbywać się gadziorstwa i wszystkiego co jest ich popłuczynami : kastracja i sterylizacja. Najnowsze, bo sprzed godziny moje ogrodowe newsy 🙂
    Związane jest to z probami przejęcia mnie przez gadziorstwo, jakie ma miejsce od wczoraj. Aż się mocno wk..łam, poszłam na ogród, dostałam wytyczne jak się pozbyć”lokatora” i min. usłyszałam właśnie to.
    Ktoś – wydaje mi się, że najlepiej bedzie zastosować specjalne częstotliwości do sterylizacji i kastracji. Jest to o tyle ważne, że usłyszałam to ze 3 razy, a ajk tak jest to jest ważne.
    Po drugie: nie wiem jak się rozmnażają, ale to chyba nie ma znaczenia, bo należy sie skupić na cyklu i procesie. Z biologii wiemy, że to jaja. ale nie wiem jak w ich przypadku, chociaż pamiętam jak zobaczyłam wielkie jaja pod Tybetem, w Szambali , Free poszła tam nazdała tym staruchom co ich pilnowali,a Ci po prostu spierdolili, bo tak to trzeba nazwać. Opisywałam to jakiś czas temu.
    Wtedy te jaja zostały zniszczone.

    Coś mi się wydaje, by mogli egzystować obok nas , w naszych częstotliwościach , muszą się karmić w celu rozpłodowym żeńskimi jajeczkami i męskimi plemnikami, stad tyle napaści energetycznych na czakry podstawy, i dosyć częste i bardzo uciążliwe – wykorzystywania seksualne pod oparami nocy: ludzi i zwierząt.

    • Ktoś pisze:

      Elity od dawna marzą o TRANSHUMANIŹMIE a to oznacza iż twory jakie z tego powstają są BIOLOGICZNYMI ROBOTAMI bez możliwości rozmnażania. A to oznacza iż powstają we FABRYKACH…

      Po za tym jeśli po jednej stronie ŻYCIE tworzy Źródło dając ISKRĘ to po drugiej pewnie jest podobny mechanizm gdzie ZŁO daje jego ZALĄŻEK… oblekany później jakoś w ciało.

      Po drugie „kastrowanie” to kolejny (po kopulacji z czym się da) ŻYDOWSKI FIOŁ. Nie zamierzam się w niego wkręcać tak jak nie zamierzam dać im uciec.

      Jedno i drugie sprowadza się do namierzenia arymana…. ich „centrali” jaka pewnie będą chcieli dać dyla z Ziemi przynajmniej na czas wizytacji Kr. Północy.

      PS.
      Jaja do aktywizacji potrzebują SPRZYJAJĄCYCH WARUNKÓW inaczej obumrą (zaschną, zgniją etc). Zamiast ganiać za każdą kolonią jakich może być i miliard lepiej sprawić by się nie dało im tu żyć. I małym i dużym i tu rola ichniej reptylicy jest interesująca… Czemu ją tak ochraniają i czemu to ona miała rządzić światem NWO.

      • BasiaB. pisze:

        Adaś – ja nie mówię o wtórnych przedsięwzięciach jakimi sa bioroboty, a le o rozszczepialnych możliwościach reprodukcji gadziorów. To odnosnie:”… BIOLOGICZNYMI ROBOTAMI bez możliwości rozmnażania”

        Tak powstaja w fabrykach, ale bez odpowiednich nadzorców, których zdepopulujemy kastracja i sterylizacją przetrzebimy ich szeregi i moc.
        ” Zamiast ganiać za każdą kolonią jakich może być i miliard lepiej sprawić by się nie dało im tu żyć.”
        Tez jestem tego zdania, bo inaczej się urobimy po pachy.

        Już kilka razy myślałam, że namierzyliśmy samego arymana, ale to były jego sobowtóry.
        Moim zdaniem – nalezy namierzyć :
        królową matke gadziorstwa i ichniejszecgo króla – pewnie arymana, ale ja nie lubię przywiązywac się do nazw, bo te sa najcześciej poddane wielorakiej obróbce i zapędzają w kozi róg.

        Wykastrować i wysterylizować ich macierz to odnieść połowiczne zwycięstwo, ale zawsze to jest ich wielkie osłabienie, tak jak…z pszczelą królową matką.
        Przypomnij sobie co El – ka II dała w prezencie Frankowi czy Benkowi już nie pamiętam któremu.
        Sam pisałeś: królową matkę pszczół.
        To jest w Resident Evil i poniekąd to tu opisałam:

        Resident Evil

        • Ktoś pisze:

          UL to ich STATEK MATKA znany jest tez jako miedziane/ brązowe miasto.

          Reptoidem „daddy” (jak go nazywali” się ostatnio chwalili na „kartach” ale ona mi się z nimi nie kojarzy. Chyba, że jako jego „żona”. Powinna mieć OBŚLIZGŁĄ naturę i z racji roli i pochodzenia.

          Co do namierzania to nie ja, nie mam odpowiednich zdolności. Dwie takie panie jakim ufałem je popsuły. I teraz mam wakacje od „uzdrawiania przestrzeni”. ;D

        • Ktoś pisze:

          Kiedyś tu były wklejane zdjęcia z DZIWNEGO WRZEŚNIOWEGO ODLICZANIA

          je przerobiono na jakąś „promocję” ale tak naprawdę to odliczały CZAS DO CZYJEŚ ŚMIERCI, śmierci oczekiwanej przez nazi….

          w każdym razie tamte rysunki o ile jeszcze istnieją zawierają wskazówki jakie będą pomocne przy namierzaniu bo w nich oni się CHWALILI ZAPROWADZENIEM docelowego „ustroju”. jak i kluczowymi postaciami tego „stanu”.

        • BasiaB. pisze:

          Ktosiu – tutaj ?! Mam dobrą pamięć, ale tu sobie tego nie przypominam ?
          Może na którymś z odcinków z cyklu # Czas ?

        • BasiaB. pisze:

          ” Dwie takie panie jakim ufałem je popsuły. I teraz mam wakacje od „uzdrawiania przestrzeni”. ;D ”

          Ooo- następnym razem sprawdzę co się da naprawić.
          Być może dlatego nie odebrałam tego:
          ” Na marginesie dodam iż wczoraj nastąpiło ROZDZIELENIE ŚWIATÓW….. a przynajmniej COŚ OSTRO TĄPNĘŁO…. ale widzę iż jakoś nikogo to nie zainteresowało….. No trudno, widocznie „większość” jest w tym właśnie ginącym….. ;p ”

          Musimy pogadać. Napisz do mnie. Nie pamiętam Twojego maila 😦

        • Ktoś pisze:

          „Ktosiu – tutaj ?! Mam dobrą pamięć, ale tu sobie tego nie przypominam ?
          Może na którymś z odcinków z cyklu # Czas ?”

          było było….

          jakaś pani powklejała tu linki do obrazków bo oryginalnie było widać tylko czas i czarne tło

          były tworzone na jedno kopyto sowa, wąż zjadający ogon, banknot i coś jeszcze w 4 rogach i na środku różne motywy. jednym z nich był wielki reptoid wylegujący się na leżaku i ludzie mu usługujący ogólnie ich koło 10 było może więcej.

          Ono mogło być jeszcze pod koniec lipca… w każdym razie było….

        • Malgorzata pisze:

          Ktosiu pamiętam to wydarzenie. To był wrzesień bo wtedy zaczęłam zaglądać na Mistykę. Kopiowałam te karty i na telefon i było tylko czarne tło z zarysem np. kozła

    • Ktoś pisze:

      Są dwie na teraz ważne sprawy
      – rozszyfrowanie prawdziwej postaci i roli królowej brytoli
      – namierzenie źródła wszczepionej w ms technologii

      obie te nitki powinny prowadzić w jedno miejsce.

    • B. pisze:

      Nie odzywam się, bo też mi urządzili taką jazdę 😉
      Zbieram się do ‚kupki’ .
      Staram się być na bieżąco …. mimo wszystko 🙂
      B.

      • BasiaB. pisze:

        Dobrze B.
        Próbują już teraz na wielką skalę przejmować nasze ciała, czyli mówiąc wprost – zasiedlają nas jak który gadziorek może.
        Zrobili sobie pod naszymi domami gniazda.
        Tylko, że najbardziej dla nich wartosciuowe gniazda zostały utworzone pod domami gdzie jest młode małżeństwo lub para z dziećmi. Tam są inkubatory. No, może były 🙂
        Ale niech każdy się tym zajmie, a potem ręcznie, czyli nie da się hurtem, każdego domownika dezynfekuje, sterylizuje i kastruje z obecności: pasożytów, bo tym są gadziory i ich jaja.
        Potem od razu uruchomić leczenie wg systemu leczniczego ARYA.
        Następnie należy włączyć do diety bardzo dużo magnesu i reszty minerałów, bo jak pisałam, sam pojedynczy minerał czy witamina nie występują w przyrodzie i się nie wchłoną bez swojej koleżanki lub kolegi.
        To pomoże ustawić RDZENIE !

  29. veronika pisze:

    Angielska Elka jest najdłużej panującym monarchą przez co jest symbolem nieśmiertwlności gb.

  30. BasiaB pisze:

    http://www.taraka.pl/slowianie_na_ziemiach_polskich
    ” Spór autochtonistów z allochtonistami w kwestii pochodzenia Słowian i ich obecności na ziemiach polskich wciąż wzbudza emocje. Spór ten wydaje się nadal nierozstrzygnięty. W ostatnich latach pojawiła się jednak możliwość wyjaśnienia tej niejednoznacznej kwestii. Badania genetyczne, bo o nich mowa, mogą sporo wnieść w kwestii wyjaśnienia etnogenezy Słowian, Polaków oraz obecności ludów słowiańskich na ziemiach polskich. W Polsce niestety badania te wciąż są na niedostatecznym poziomie. Brakuje zwłaszcza badań kopalnego DNA, czyli badań genetycznych zachowanych w ziemi szkieletów dawnych mieszkańców współczesnej Polski. W jednym ze swoich poprzednich artykułów [1] wspomniałem, że w obecnym 2014 roku rusza w naszym kraju wielki projekt badawczy mający na celu określenie DNA kopalnych szkieletów z czasów starożytnych i średniowiecznych. [2] Badania te mają dać odpowiedź, czy na ziemiach polskich istniała i nadal istnieje ciągłość osadnicza od czasów starożytności i czy współcześni Polacy są w linii prostej potomkami starożytnych plemion zamieszkujących nasze ziemie….”

    i jeszcze dużo więcej tekstu 🙂

  31. Andrzej Chmielewski pisze:

    Artykuł zaczynał się ciekawie… ale po przeczytaniu o „Mędrcach Syjonu” odechciało mi się czytać dalej.

  32. Irena B-K pisze:

    Przebudzenie Naszych Przodków | Akari Aryaca 528 Hz (Hang Drum) –
    Andy Choinski

    .https://www.youtube.com/watch?v=mb_kfd0CwI8

Dodaj odpowiedź do Ktoś Anuluj pisanie odpowiedzi