Plotki,uroki a nasze życie energetyczne.

Często zdarza się, że mamy wielką ochotę podzielić się z całym światem naszym szczęściem. Po prostu musimy to z siebie wyrzuć i obdzielić wszystkich naszą miłością, zadowoleniem i radością. Czy aby na pewno robimy dobrze?

Ten temat już był poruszany jakiś czas temu w artykule „Nie mów o tym nikomu”, teraz następuje kontynuacja tego tematu, oraz postaram się przedstawić wszystkim potrzebującym sugestie rozwiązań niektórych sytuacji.

Zacznijmy od wyjaśnienia tego co się dzieje gdy zaczynamy obdzielać wszystkich naszym szczęściem, a w zasadzie się nim podświadomie chwalimy. Przede wszystkim stwarzamy nadmierny potencjał dodatni. Co to oznacza? Tylko to, że wszechświat zawsze dąży do równowagi i wszelkie nadmierne potencjały są wyrównywane, czy tego chcemy czy też nie. Im bardziej kierujemy się „w górę” z poziomu ego – tym bardziej dostaniemy za chwilę po tyłku, ponieważ wszechświat upomni się o równowagę. Najfajniejsze jest to, że często po prostu nie wiemy, że dzieje się to z poziomów podstępnego ego.

Oprócz zasady równowagi potencjałów, która obowiązuje wszystkich, istnieją jeszcze zasady dla osób, które przebywały do tej pory w środowiskach bardzo ugruntowanych materialistycznie (tzw. rzeczywistość liniowa). Warto pamiętać, że na chwilę obecną (marzec 2013) 3/4 cywilizacji jeszcze nawet nie dorosło to wypowiedzenia słów „bezwarunkowa miłość” nie mówiąc już o ich zrozumieniu. Za to rządzi na tych poziomach zazdrość, zawiść, brak zrozumienia, nienawiść i inne negatywne emocje, których nie trzeba wymieniać.

Co się zatem dzieje? W akcjach nagłaśniania naszego szczęścia i radości nie wzięliśmy pod uwagę jednego faktu. Mianowicie takiego, że większość społeczności do której dotarła nasza wiadomość zamiast życzliwości wygeneruje w naszym kierunku najpierw zazdrość, a następnie przeważnie przeradza się ona w złorzeczenie. Powodem jest oczywiście odrębny stan tego człowieka od naszego. Czyli nie jest on wstanie zaakceptować naszego szczęścia – ponieważ nie ma szansy na własne (z jego punktu postrzegania własnej rzeczywistości).
Obecnie tak wiele osób wyprzedza wszystkich wokół siebie, że wręcz nie nadąża z rozumieniem niektórych sytuacji. Właśnie dla Was jest ten artykuł. Spotykacie na swojej ścieżce wiele wspaniałych ludzi, którzy nagle nie wiadomo dlaczego opuszczają waszą rzeczywistość. Nie martwcie się ! Cieszcie się ! Oznacza to, że wyprzedzacie innych we własnym wzroście poziomu świadomości. Osoby, które już za wami nie nadążają, po prostu odpadają. Idziecie „jak burza” – i o to chodzi. Doskonale radzicie sobie i nie opóźniacie procesu, czasami kosztuje to Was chwile depresji , lecz pamiętajcie: NIE ZNACIE DROGI DO WŁASNEGO SZCZĘŚCIA a wszechświat ją zna. Pozwólcie sobie na „jazdę na fali wszechświata” która zawsze ciągnie Was do Waszego szczęścia.

Tymczasem wszystkie „miłe” życzenia od społeczności do których trafiły nasze „chwile szczęścia” , czy tego chcemy czy nie – trafiają w nasze biopole i zagnieżdżają się w postaci „uroków” na naszej osobistej matrycy świadomości. Po jakimś czasie następuje większe uszkodzenie biopola i zaczyna pojawiać się wampiryzm energetyczny pod różnymi postaciami. Może on mieć postać ludzi, sytuacji, oraz podłączeń z poziomów astralnych. Po czasie odpływ energii całkowicie obniża naszą wibrację do bardzo niskich poziomów,  a tu już blisko do głębszych stanów depresyjnych. Zaczyna się wszystko walić, a było tak pięknie prawda? Co teraz z tym zrobić?

Cóż… NAJGORSZE CO MOŻESZ ZROBIĆ, TO ZACZĄĆ BRAĆ PSYCHOTROPY LUB TABLETKI NASENNE. Jeżeli jesteś w trakcie proponuję drugie najważniejsze ćwiczenie Twojego życia. ( Pierwsze opisywałem jakiś czas temu i dotyczyło telewizora 🙂 )

Otwórz łazienkę, usiądź jak najdalej od drzwi (poza łazienką). Teraz pojedynczo wyjmuj tabletki i celuj nimi do klozetu. Możesz załączyć dmuchawę, aby zabawa była bardziej budująca. Jak już opróżnisz wszystkie opakowania spluń do muszli klozetowej i spuść wodę mówiąc do niej „wolność od tego świństwa”. Śmiejesz się? I dobrze, jednak pamiętaj, że woda jest nośnikiem informacji. Pamiętaj, ze Twoja prababka siedziała nad strumyczkiem, puszczała wianek i mówiła „wodo, wodo, sprowadź do mnie pięknego młodzieńca”. To, to samo, co opisałem powyżej, tylko pozwoliłem sobie nieco ucywilizować obraz strumyczka 🙂

Tyle na poziomach fizycznych. Po naszych załamaniach czas na nową lepszą ścieżkę, ponieważ jak już wiemy wszechświat dąży do równowagi, więc zaraz skończy się proces równoważący a my powinniśmy teraz pomóc sobie w doprowadzeniu się do stanu używalności. Przede wszystkim należy usunąć z naszego biopola wszystkie pasożytujące energie, które zawdzięczamy „życzliwemu” nam środowisku. Można tego dokonać samodzielnie, np. jeżeli było się inicjowanym w silniejsze kanały energetyczne. (…)

Gdy już pozbyliśmy się całości „dóbr” z naszej energetyki, warto posprawdzać programy na matrycy podświadomości. Jeżeli nie wiemy jak, wystarczy sprawdzić jak się czujemy, gdy myślimy o sobie pozytywnie. Wywołaj jakąś pozytywną myśl na swój temat i obserwuj własne uczucia. Jeżeli zaczynasz odczuwać stres, lub jawną blokadę na temat pozytywnego myślenia na swój temat, należy pozbyć się programów blokujących z naszej matrycy świadomości.

prawo karmy

Wystarczy nazwać dany program (!!! NAJWAŻNIEJSZE), znaleźć go na własnej matrycy i albo usunąć do światła, albo przetransformować intencjonalnie do poziomu bezwarunkowej miłości. Gdy wybieramy opcję usunięcia do światła, pamiętajmy, że zawsze należy wprowadzić w to miejsce nowy program , taki, który nam odpowiada. Będzie dobrze, jak będzie on kompletnym przeciwieństwem usuniętego.

Kolejnym krokiem naszej rekonwalescencji jest odizolowanie się (fizyczne i energetyczne) od potencjalnych źródeł zagrożenia oraz źródeł, które do tej pory doprowadzały nas do stanów niskowibracyjnych bądź depresyjnych. Może się to wiązać ze stałą lub tymczasową zmiana miejsca zamieszkania – jest to bardzo zalecane, (gdy sytuacja była bardzo drastyczna).

Jeżeli zostajemy, to należy kolejno wyczyścić energetycznie: dom (mieszkanie), ewentualnych współlokatorów ze zwierzakami włącznie, pole morfogenne osobiste ze wszystkich informacji niskowibracyjnych (to nie to samo co osobista matryca świadomości (!) ), następnie podłączyć swoje pole morfogenne do dowolnego wysokowibracyjnego pola (takiego jakie czujemy, że jest OK).

Na sam koniec samodzielnie lub za pomocą istot światła z którymi pracujemy na co dzień naprawiamy nasze biopole, i doenergetyzowujemy się. Warto też wykonać również gdzieś tam po drodze egzorcyzm prosty (instrukcja na tym blogu).

Już widzę wielkie oczy u czytelnika i pytanie” AŻ TYLE ??? „. Niekoniecznie – możesz to zrobić prościej. Jeżeli dochodzisz do poziomu świadomości chrystusowej, wejdź na poziomy kwantowe i po prostu umieść się nowej wysokowibracyjnej rzeczywistości, zostawiając wszystkie zgliszcza i bałagan w obecnym miejscu. Możesz do tego wykorzystać techniki dwupunktu, lub dowolne inne, pozwalające na świadome poruszanie się po poziomach kwantowych. Pamiętaj jednak, że po tej operacji należy świadomie „poddać się” kwantowej fali, która Cię wyciągnie w przeciągu kilku dni do nowej rzeczywistości. (Czyli fizycznie przestać trzepać rękoma, tupać nóżkami i wierzgać jak młody źrebaczek – a pozwolić aby „się działo”). Jeżeli nie masz jeszcze tyle odwagi, pozostają rozwiązania opisane wcześniej.

Myślę, że obecny artykuł również wyjaśnia powagę sytuacji sił równoważących, dzięki którym samodzielnie możemy umieścić się w całkiem niezłych tarapatach.

W tym miejscu czas na przypomnienie ważnego zdania – SAMODZIELNIE TWORZYMY NASZĄ RZECZYWISTOŚĆ. Rożnica polega na tym, że jedni robią to świadomie a inni mniej świadomie. (…)

Wkrótce wszystkie osoby nowej cywilizacji czeka umieszczenie na poziomach pozakarmicznych, ponieważ na nowej ziemi 5G nie ma miejsca na karmę, tylko obowiązują prawa wszechświata ( w tym również świadome prawo równowagi ). Właśnie dlatego również wiele osób obecnie przechodzi potężne preturbulencje życiowe – trwa po prostu oczyszczanie karmy. Można temu zaradzić za pomocą sesji oczyszczania cykli inkarnacyjnych (informacja na tym blogu) lub skorzystać z sesji oczyszczania karmy u dowolnego terapeuty, który się tym zajmuje. Taka sesja bardzo łagodzi cały proces, oraz przyśpiesza umieszczenie w nowej rzeczywistości pozakarmicznej.

uwolnienie

Cokolwiek się dzieje – warto zawsze kierować się własną intuicją i postępować zgodnie z własnymi odczuciami. Ważne aby nie stać w miejscu. Stagnacja powoduje tak naprawdę cofanie się, ponieważ wszechświat wiecznie porusza się naprzód. Nie czekaj – działaj. Ty jesteś istotą nieograniczoną i możesz wszystko. Nie patrz na innych, skup się na sobie. Potrafisz. Każdy potrafi. Cieszę się, że mogłem Ci o tym przypomnieć. Pozdrawiam ciepło.

http://whitedevas.eu/?p=1159

Ten wpis został opublikowany w kategorii aktualności, rozwój duchowy, świadomość i oznaczony tagami , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

44 odpowiedzi na „Plotki,uroki a nasze życie energetyczne.

  1. BasiaB pisze:

    To tak w nawiązaniu do poprzedniego wpisu :

    Ludzie pozbawieni duszy istnieją?!

    Wnoszę tylko niewielką poprawkę do tego sformułowania :
    ” na nowej ziemi 5G nie ma miejsca na karmy, tylko obowiązują prawa wszechświata ”
    Otóż ta nowa Ziemia to nie 5D.
    Nazywanie nowej Ziemi cyframi i podporządkowywanie nazwom typu wymiary jest nieporozumieniem,ponieważ we właściwym Wszechświecie nie istnieją żadne wymiary.
    Wymiary zostały stworzone jako pułapki.
    To kolejna segregacja ONYCH,w celu ułatwienia sobie pracy.
    To ONI tego potrzebują, dla nas Wszechświat nie ma podziału.
    To kolejny sztuczny twór powiązanych z nimi astralu,eteru,matriksa.
    Nie ma żadnych wymiarów wg zasad Wszechświata!!!
    Kosmos – to kolejna nazwa pułapka,tym nazywany jest ich konglomerat w/w przeze mnie struktur przez nich potworzonych .

    Kosmos – to nazwa :kosa na ludzi,którzy jej używają,poza tym to gra :
    Gra ta jest znana z bardzo dużej ilości graczy używających tzw. „3rd Party Programs”, które wykorzystują bardzo liczne błędy w grze, ułatwiające grę nieuczciwym graczom.

    Gracz do wyboru ma dwie rasy między którymi toczą się wojny:
    El-morad (ludzi) i Karus (potocznie zwanych orkami), a także kilka klas: wojownika (ang. warrior), maga (ang. mage), kapłana (ang. priest) oraz łotra (ang. rogue), popularnie dzieli się ze względu na sposób prowadzenia na łucznika (ang. archer) i skrytobójcę (ang. assasin). Dwa razy w tygodniu urządzana jest wielka bitwa (Lunar War), w której rozstrzyga się, która z ras będzie mogła najeżdżać tereny przeciwnika przez następną godzinę, oraz inna wersja tejże, dla graczy posiadających poziom nie wyższy niż 59 (Dark Lunar War).

    Myślę,że zrozumiałym jest powyższy wpis.

  2. Krysia B pisze:

    Wczoraj zostało zniesione na Ziemi prawo karmy z woli Stwórcy WCJ.

  3. BasiaB pisze:

    15 grudnia o 19:34 ·
    Ela Grad

    …………..kochani………….energia MATKI ZIEMI ….powraca do ziemi martwej.
    Ziemia została na pewien czas jej pozbawiona by sie zregenerować, , ponaprawiać, i udoskonalić.
    Obecnie NOWA UZDROWIONA Z NOWYMI ZASOBAMI ENERGII POWOLI WKRACZA NA SWOJE MIEJSCE.
    Zajmuje pozycje ,razem z NIĄ powracają energie spokoju,radości,a właściwie NOWA JAKOŚĆ ŻYCIA.wyzwalajmy w sobie potężną ENERGIĘ MIŁOŚCI BEZWARUNKOWEJ bo TA ENERGIA W NAS STAJE SIĘ PODWALINAMI TWÓRCZOŚCI tego co nastaje.
    Nie umiem tego jaśniej wyrazić ,bo wszystko co się dzieje jest w trakcie. Naprawia nas także , bo byliśmy ,,,,,,jako martwi,,,,, do tego czasu.
    Dlatego martwi nazywają to jeszcze ,,letargiem,,spaniem,,,A wiecie co robi się z tymi co jeszcze żyją a pobierane są z nich narządy????? na żywca?????śpiączka??? pobór narządów….I nas traktowano jako tych w letargu……
    Ale gdy stwierdzimy że byliśmy ,,,,martwi,,,,, i część z nas jest nadal ,,,martwa,,,, to pobór z nas przestaje ,,,tych,,, interesować.
    Pobór energii był bolesny, uważaliśmy to jako ,,byty, i różnie…….To pobierano z nas ,,,śpiących ,,w letargu,,,, energię dla siebie.
    Musieliśmy tak żyć, ale to było za mało dla nich,zaczęli pobierać energię od zwierząt chociaż to było zamało.
    I aby podnieść jakość zaczęto stosować rytualne zabijanie,to znaczy powolne konanie w okropnym bólu,Wszystkie hodowle świata w tym celu……………ŚWIĘTE GODZINY ŚWIĘTE CZASY……MATKA ZIEMIA powraca ……..zmienia polaryzację letargu,śpiączki
    martwoty… na ,ZYCIE,……………….chaaaaaaaaaa….aaaaaaaaaaaaa

  4. BasiaB pisze:

    Od kilku dni ….Salomon…a ja słyszę : sal of moon…/sól z Księżyca ,która tak wygląda i takie ma zadania,tym się ją je i tym był Salomon – informacją ,a nie żadnym Ziemianinem :

    ” Pasywna sieć optyczna (PON z ang. Passive Optical Network) – sieć optyczna należąca do grupy sieci FTTx (ang. Fiber To the x) np. Home/Loop/…
    Jest to sieć, w której, jako medium przekazywania danych, wykorzystuje się światłowód jednomodowy.
    Prędkość transmisji jest dzielona w zależności od standardu, zazwyczaj jest to podział 1:32, ale standardy akceptują podział z zakresu od 1:16 do 1:128.
    Sygnał jest rozdzielany przez tzw. pasywne (nie wymagające zasilania) splitery optyczne, czyli pasywne urządzenia rozdzielające, które rozmieszczone są w różnych miejscach sieci PON.
    Sieć ta może najczęściej przyjmować postać drzewa lub magistrali.
    Zastosowanie urządzeń aktywnych (czyli wymagających jakiegoś rodzaju zasilania) jest przewidziane tylko w końcowych i początkowych węzłach sieci.

    Wśród elementów sieci PON wyróżnia się:

    urządzenia dystrybucyjne OLT (Optical Line Termination), zwane również centralnymi jednostkami;
    urządzenia zakańczające sieć optyczną u odbiorców ONT (Optical Network Termination), zwane terminalami abonenckimi;
    urządzenia zakańczające sieć optyczną w lokalnym punkcie dystrybucyjnym ONU (Optical Network Unit)."
    

    itd…itd..
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Pasywna_sie%C4%87_optyczna

    • BasiaB pisze:

      Ziemianin = Ziemia Anu
      Anunnaki = poprawnie tak to powinno brzemieć i wymawiać się:
      Anu na Ki
      = Anu / Bóg na Ziemi
      ANU Eli – Bóg Eli
      Anu na ki = bogowie na Ziemi !

      ” każde dziecko Ludu AnuEli od kołyski ma śpiewaną kołysankę, by nigdy nie zapomniało o „łasce” Bogów. Kołysanke tą znamy jako starosłowiańskie jodłowanie (ono nie jest niemieckie) – to była ostatnia rzecz jaką Lud AnuEli nas nauczył;

      Eli, Eli, Eli ma, Eli ma, Eli ma;
      Eli Lili, Lili ma, Lili ma, Lili ma;
      Eli, Eli, ma Eli, lem-a’h sabahtani ”

      Ostatnią na tamten czas !

  5. Jacek pisze:

    prawo karmy z woli Stwórcy pisze Krysia.
    Czyli dobry stwórca stworzył i uwikłał ludzi w prawo karmy.
    Czy tylko dopuścił ??
    Dobry stwórca ??
    czy dobra karma wg WAS ???
    Manipulacja dla dobra ??
    dla sprawdzenia ??? = religie = tłumaczenie w przypadku braku powodzenia zamierzonej inwazji.
    Kogo dopuszczacie do Waszego wnętrza, do Waszej energii.
    Jest ewidentna Wasza zgoda.
    dopuszczenie = zgoda, oddanie, poddanie.
    Po co to skoro jest wolna wola ???
    Może tego nam nie odebrano, bo się nie da,
    i wystarczy się zawrócić z aktualnego ich plany
    i powołać na
    indywidualne zasoby i wolną wolę
    i wypierdolić z siebie wszystko co od nich
    bo wszystko co w Nas to nasze i podlega naszym poleceniom.
    Rozwiązanie jest proste.
    Szukanie głębin to ich sposób na NAS.
    Rozproszenie prawdy i celu.

    • BasiaB pisze:

      Doskonałe wnioski Jacku jestem pod wrażeniem,naprawdę 😀
      i o to chodzi,by odnaleźć w sobie tą moc ,którą nam zabrano,a my uwierzyliśmy,że należy jej szukać nie wiadomo gdzie,gdy tym czasem cały czas jest w nas.
      Zaczęłam pisać tekst na ten temat,tak na Święta,ku przemyśleniom.
      Idealnie wbiłeś ie ze swoim komentarzem w moje przemyślenia.

      O karmie i tym czym jest dla nas,jak została stworzona i po co napisałam tu:

      Dziwny jest ten świat – koło kary czy karmy ?

      Naszej wolnej woli nam nie odebrano lecz uwikłano w bardzo szerokie spektrum wielu programów, tym samym oddalając nas od prawdy czym tak naprawdę jest wolna wola i co się z tym wiąże.

      Nie bez powodu odnośnie wolnej woli napisałam o Sal of moonie.
      Inteligentnym światłowodzie z całym spektrum informacji i zawartych w nim programów,zawiadujących naszymi zmysłami.

    • Krysia B pisze:

      Jacku a jak już wypieprzysz wszystko co od nich to co dalej?

      • Jacek pisze:

        Widzę że masz/macie zmartwienie.
        To dobro.
        Ja jestem poza możliwością wciągnięcia mnie w utratę energii poprzez takie dyskusje.
        Dopuszczenia brak.

        A co dalej jak zostawisz w sobie to co ich ???
        Kim jesteś że tak piszesz ???
        W zasadzie pytanie powinno brzmieć,
        co się stanie jak ludzie pozostawią w sobie to co wasze ??????????
        wasze we mnie jest Moje i ja to wyp…..em
        tam gdzie zostanie to zdematerializowane !!!
        Taka jest moja zawsze wolna i świadoma prawdy wola.

        • Krysia B pisze:

          Jacku nie jest moim celem wciąganie Ciebie w bezsensowną dyskusję. Jestem człowiekiem, który zebrał bardzo wiele doświadczeń. Oczyszczam siebie cały czas i jestem bardzo świadoma swojej mocy, ale w międzyczasie dzieją się rzeczy straszne, na które nie można przymykać oczu i to miałam na myśli pisząc : co dalej? Szanuję Ciebie za to, że zadajesz pytania, które dają do myślenia. Spokojnie.

        • BasiaB pisze:

          Krysiu,nerwowo reaguje tylko ten,kto nie wydaje żadnej zgody na tego typu działania,które maja miejsce przynajmniej tylko u nas,w Polanii.
          To hańba dla naszej krainy tacy władcy i rządzący naszym krajem,miastami i gminami.
          Każde z nas chce żyć w państwie w którym widzi rękę gospodarza dbającego o ziemie, dobytek ,a przede wszystkim o każdego człowieka.
          A my mamy za władców uzurpatorów rozkradających wszystko co do nas należy.
          Taki pyszałkowaty Giertych z dumą pozujący do wspólnych zdjęć z żydami po podpisaniu ustawy o ubojach rytualnych,tez zarozumiały w swej próżności przekupna adwokacina nawet nie zdaje sobie sprawy w co nas i siebie ubrała.
          A może i zdaje sobie sprawę,tym gorzej o nim świadczy.

          Jak to jest Krysiu,że tylko z Polanii zrobili sobie dojną krowę,wydutkiwaną na każdym kroku jak sprzedajna dziwka na rogu ?
          Kto do tego dopuszcza ???
          Przecież nie Jacek ani ja…mamy wiec prawo wywalać ich ze swojego życia tak jak potrafimy,bo to nasza wolna wola być wolnym od poczynań najeźdźcy.

          Niektórym jest bardzo smutno z tego powodu,że potrafimy wygrzebać ukryte schematy i powody dla których tak się dzieje.
          OT..panie…brak rozumku,ale nawet mi nie jest smutno z tego powodu,bo to ich problem nie mój,więc jak się smucą to sami za siebie,bo nikomu z tego smutku nic nie przyjdzie jeno politowanie dla smutkującego braku rozumku,bowiem po Rozumie tam nie ma nawet śladu.

          Hańba dla narodu Polan z powodu takiego smutkującego społeczeństwa,którym inni kręcą jak babą w sądzie.

          A tak a’propos…Kiedy to powstała kolęda …cicha noc ???
          Jakżeby inaczej …w 1818 😀
          Ciekawe…prawda ?
          Pisałam już od kiedy zaczęła się „epoka wielkich odkryć ” 🙂

        • BasiaB pisze:

          Ciekawa jest retoryka merytoryczna smutkujących,bowiem kiedy Oni opierają się o ukochanego Lema,to jest good,jeżeli my tu cytujemy jego słowa…smutek ich ogarnia w przeciwieństwie do płaczy jakim zalewali się po przeczytaniu cytowanego postu.
          Jak to się nazywa ???
          aha…hipokryzja złośliwa 🙂

        • BasiaB pisze:

          A tak już poważnie :
          http://wolna-polska.pl/wiadomosci/jedynym-problemem-jaki-stoi-na-drodze-do-stworzenia-z-polski-energetycznego-giganta-jest-obecny-rzad-2014-12

          Nie mogą sobie teraz pozwolić na odebranie palmy pierwszeństwa w możliwościach wykończenia naszego górnictwa.
          Zaplanowali sobie to już dawno temu,by za bezcen przejąć kolejną gałąź naszej gospodarki celem wprowadzenie bandyckich cen na inne produkty energetyczne, tak jak zrobiono to ze strategicznymi dla każdego gospodarki państwa przedsiębiorstwami produkującymi prąd gwarantującymi niezależność i bezpieczeństwo kraju.
          W żadnym cywilizowanym kraju nie sprzedano energetyki w obce ręce.

  6. Jacek pisze:

    ci bandyci sprzedają w swoje ręce.
    dawno już pisałem, że zamiast doradzać Ukrainie trzeba z nich brać przykład
    i majdan zrobić w warszawce.
    wysadzić te ciemne rączki w zaświaty !!!
    „solidarność” i klechy mają czego chcieli więc …
    prawdziwi połączmy się !!!

    • BasiaB pisze:

      Jacku..wycisz emocje,to niczemu dobremu nie służy…

      • Jacek pisze:

        to jest widzenie i czucie,
        wyrażenie jednoznaczne i wprost, bez możliwości interpretacji i to wielu …,
        zamiast emocji.
        Odniosę się przy tym wpisie do
        „bezwarunkowa miłość”
        Dla mnie to ewidentna wielopoziomowa manipulacja, nawołanie do posłuszeństwa w poddaństwie, w rzezi
        i w poczuciu winy !!!
        Jak się wyzwolić przy odczuwaniu wszystkiego jako „miłości” ???
        W „miłowaniu” ciemiężyciela.
        Wystarczy rozumieć wprost – interpretacjie gubią prosty i jedyny prawdziwy przekaz !!!

        Bezwrunkowo miłujący skończył na krzyżu, mogąc niby wiele … ???
        kim był jeśli w ogóle był ???
        W tamtych czasach było podobnych wielu, taka postawa była jedynie właściwa do stworzenia fałszu zakrytego pozorną prawdą, dobrocią i „umiłowaniem”
        Chcąc się pochwalić w wielu wpisach się jednoznacznie przyznali.
        Co zresztą kontynuuje watykan i wysłańcy ciemności.
        Czy prawda i dobro narzuca się siłą, walką i ciemiężeniem ???
        Odwagi do całkowitego przebudzenia.
        Do prawdziwej oceny i adekwatnej reakcji.!

        • BasiaB pisze:

          Jacku, zgadzam się z Tobą we wszystkim.
          Temu właśnie jest przeznaczona ta strona,by spojrzeć na to cała hipokryzję w ten sposób,bowiem zafałszowano dokładnie WSZYSTKO.
          Franio mówi to, co lud chce usłyszeć,a swoje robi bratając się z ciemiężycielami okupującymi coraz większe połacie Ziemi.
          Wszystko w imię wyświechtanego sloganu:miłość bezwarunkowa.
          Wszystko i każda rzecz z osobna jest manipulacją.
          Każdy z nich potrzebuje nas do funkcjonowania,a tylko my posiadamy tzw. uczucia wyższe,które im są zupełnie obce,nawet jak tworzą teatrzyk z łezką w oku.
          Jednak stworzyli tak przeogromny konglomerat,a właściwie fabryki pustoszące nasze Istnienie,iz obawiam się,że bardzo trudno będzie się z tym uporać.
          Sądzę,że jedynym wyjściem z tego impasu jest powielanie matrycy tzw,wolnej woli,bez zbytecznych obciążeń,która całkowicie została zdewastowana poprzez ichniejsze poczynania.
          Człowiek zatracił wiedzę o tym,czym jest Wolna wola i jak owce idące na rzeź podporządkowują się oprawcy.
          Wynika to z siły przyzwyczajenia i tzw.tradycji…bo tak mnie nauczono,taka jest tradycja,tak powiedzieli i tak napisano.
          To wszystko jest kłamstwem,do którego bardzo długo i skrupulatnie się przygotowano,włącznie z książkami i manuskryptami i wieloma rękopisami,specjalnie na te potrzeby napisane.

          Używanie słowa ludzie jest całkowitym błędem.
          Jak pisałam i wielu o tym wie nawet i bez mojego pisania,zostaliśmy zakuci w kajdany czasu obłożone lodem.
          Słowo lud ma dwojakie znaczenie,a zakodowane ma tylko jedno.
          Używając słowa ludzie,kodujemy i zgadzamy się na lód ,założony na nas.
          Nie bez kozery A. German śpiewała: „Człowieczy los”,a nie ludzki los…

  7. BasiaB pisze:

    Pisałam wiele różnych rzeczy,lecz smutkujący wolą opierać się na dostępnych plebsowi dokumentach,no cóż taki ich wybór.
    Podpowiadam nielicznym, którzy zrozumieją ..kolejne kalambury..wszystko mamy podane na tacy..
    NOE…nie jego” imię” brzmi…No EL (Eli )

    Opowieści z Narni…opowieści Arian…warto wrócić przynajmniej do tych 3 filmów…tam jest pokazane wszystko,o czym tu pisujemy.

    Philadelphia —>Phil’ a’ delfia = oko wyroczni jest w Philadelfii ,
    Delfy …. http://pl.wikipedia.org/wiki/Delfy

    • BasiaB pisze:

      Zapewne niewiele osób wie dlaczego posłużyłam się nazwą Filadelfia.
      Dla niezorientowanych.otóż to miejsce jest bardzo szczególne w okultystyce.
      Tam tworzy jeden z najbardziej mrocznych reżyserów, nigdy nie opuszczając tego miejsca.
      Wszystkie zdjęcia są kręcone na tym terenie.
      Jest nim M. Night Shyamalan.
      On wie,że nie może ani na krok opuścić Filadelfii.
      Mamy oprócz tego jeszcze…eksperyment filadelfijski,co pięknie się komponuje w całość.

  8. BasiaB pisze:

    Wiele razy pisałam,że słowa zatraciły swoje właściwe znaczenie, a tu wypowiedź z blogu Muki :

    bo ani tego ani innych ksiag juz nie rozumiemy. Z powodu jezyka. Choc do dzis jacys pajace twierdza , ze slowa nic nie znacza, ze litery to puste znaki, ze mowa powstala z nasladownictwa glosow zwierzat…itd . Określenie ” Wieża Babel ” to nie pomieszanie jezykow, ale ich zaśmiecenie pustymi slowami. Ogolnie, pierwotne jezyki mialy silne konotacje z otaczająca natura i nie tylko. To co bylo wazniejsze, mialy takie same powiazania z boskoscia.
    Zostalo to, tak jak i inne rzeczy, podeptane.”
    http://muki.salon24.pl/618827,co-bylo-w-dekalogu-a-sie-rozmylo,2#comment_9694965

  9. Jacek pisze:

    W odniesieniu do znaczeń:
    Co kryje się za znakiem orła ??
    A za kolorami białym i czerwonym (a w zasadzie czarnym) ??
    A za połączeniem ich w biało czerwony (czarny) symbol ?
    A co jeśli dołączy się do tego wszystkiego znak krzyża ??
    Ach dzieje tej krainy …
    jej przypadki są poza przypadkiem.
    Nawet czesi tu chrzest wpieprzyli – a sami z tego wyszli !!!
    „polak” „polakowi” wrogiem
    na wiejskiej, jak i za płotem.
    Zastanawiają mnie jeszcze przepowiednie głoszące kataklizm
    z którego niby kraj polonii wyjdzie prawie bez zniszczeń.
    Z tym że źródła tych bredni są katolickie albo religijne !!!
    Czemu ma służyć ta manipulacja ???
    Dalszemu posłuszeństwu w poddaństwie,
    wzbudzeniu kolejnej nadziei narodu wybranego – na zgładzenie,
    poprzez oddanie się jezuskowi, maryjce i ich autorowi ??
    Widzicie sens w poddawaniu próbie poprzez ciemiężenie ???
    Od kiedy prawda potrzebuje się kłamstwem wysługiwać ???
    Kolejne barbarzyństwo przy wtórowaniu krzyża.
    zaślepienie wobec ewidentnej historii.
    Daremne słowa więc w takim otoczeniu.

    • BasiaB pisze:

      Doskonale..podam tylko dlaczego hebrończycy nazwali siebie izraelitami :
      Is’ Ra’ El
      Jestem Bogiem Ra…te gnojki złodziejowate,tak jak to Muki napisał,pod osłoną nocy ukradli co nasze.
      Dlatego pija nasza święta krew,tym samym oszukujac Wszechswiat,maja dzięki naszej krwi inne postrzeganie przez Wszechświat.
      Nasi Bracia z przestworzy widzą ich jako nas,dzięki boskiej cząsteczce.
      I nadziwić się nie mogą „naszemu” bestialstwu,”naszej wolnej woli”,nie wiedzieli jednakże, że to wszystko fałsz,a my zostaliśmy pozbawieni WOLNEJ WOLI !!!
      Z tego powodu obecnie słowo Ra jaki i taki klucz ankh służy im nie nam !

  10. Grzegorzel1 pisze:

    natrafilem na ta strone przypadkiem i czytam tak pi razy oko rozne tematy i kurcze czy to jest sciema?czy mam w cos wierzyc?nie umiem samodzielnie myslec, wiem ze zmagam sie prawdopodobnie z morgelons w moim ciele…w to akurat wierze,nawet nie przedstawia teorii lekarozm bo odrazu do psychiatryka trafie.ale te inne cywilizcje, swiaty, dziwne nazwy, teorie itd.to mi rozsadzilo glowe, moze ktos jakos zwiezle napisac o co chodzi?ale ajlepiej wrzucajac wsyzstko do jednego tematu…kto i dlaczego i co ja moge?:)

  11. BasiaB pisze:

    Witaj Grzegorzu.
    To nie jest ściema.
    Brak samodzielnego myślenia jest głównym problemem wielu osób.
    Nie pomogę Ci w żaden sposób w jakimkolwiek skrócie,nie ma takiej opcji ze względu na wielkość materiału.
    Żeby sobie dobrze przyswajać „nowe” informacje,należy odbudować struktury węglowe ,neurony i układ krwionośny.
    Zdewastowany powoduje,że stajecie się powoli zoombi i o to im chodzi.
    Idziesz na zakładkę o zdrowiu i wyłuskujesz intuicyjnie za co powinieneś się wziąć i z jakich rad zdrowotnych skorzystać.
    Powoli,krok po kroku czytasz od lutego ub. roku wszystkie artykuły wraz z komentarzami,jest tego sporo,ale inaczej się nie da.Były one spisywane w miarę przychodzenia nowych informacji i z tego powodu uważam,że są podane w miarę chronologicznie w miarę rozwoju percepcji.
    Tak jak napisano,tak w 90% jest.
    Zostało to potwierdzone przez największy dla mnie autorytet czyli Muki’ego na jego Salonie przez Niego samego.

    Pozdrawiam 🙂

    • An pisze:

      Witaj Basiu. Witajcie dobre duszyczki.
      Basiu Twoją stronkę odwiedzam codziennie od czerwca 2014. Normalnie kopalnia wiedzy. Jestem pod dużym pozytywnym wrażeniem co do zagadnień poruszanych przez Ciebie. Odczuwam że jest tak jak piszesz (piszecie). Z utęsknieniem czekam na wyzwolenie, coś tam próbuje dołożyć od siebie. Jestem jednak zdołowany niewiedzą ludzi, którzy żyją patrzą i słuchają i nic nie widzą i nic nie słyszą. Nie widzą nawet smug chemicznych, które niektórym pokazuję. Kilka osób jednak załapało temat smug.
      Jeżeli mogę coś zaproponować to proszę sprawdzić wiadomości na temat stosowania jodyny, wystarczy w wyszukiwarce wpisać Zdzisław Szpor. Strona ” Blady Mamut” też porusza temat jodyny.
      Pozdrawiam mile i serdecznie.
      An

      • BasiaB pisze:

        Witaj An 🙂
        informację o jodynie potwierdzam,też ja chyba własnie z Bladego mamuta zalinkowałam tutaj przy artykule o zagrożeniu z powodu Zaporoża.
        Jednak moim zdaniem lepiej sprawa jodyny – jodu jest opisana w linku z pdf-u,który tez chyba tam umieściłam.
        dzięki za dobre słowo An 🙂

        Jedna rada,nie poświęcaj czasu i (energii)swojej mocy na użeranie się z niedowiarkami.Trudno,ich problem,nie ma czasu na to.Jest tyle spraw do załatwienia,jedyne co możesz zrobić,to zsyłać na nich uzdrawiającą Moc naszego Jedynego Pana,by trochę im zelżał ścisk jaki maja na mózgu,zbyt ciasne klapki,założone specjalnie. Zostaw to,nie ma sensu,nic z tym na siłę nie zrobisz.Tego też się nauczyłam.
        Napisałeś odczuwasz…a to bardzo wiele…obudzić intuicje i czucie,reszta jak przyjdzie czas,tez się uaktywni.
        Poza tym…nie wiesz kim oni są …czy to na pewno z dobrej nacji ??
        może robią to celowo,by Cie wk…ć,czyli ograbić z energii ?
        Jak macie wolniejszy czas…słuchajcie Fletni Pana,ona aktywuje nasze DNA,tak napisał Muki i ja to czuję,potwierdzam :

        • BasiaB pisze:

          ale ciareczki….co ??
          to oznacza,że to Pieśń Pana….
          Słuchajcie reakcji ciała,nie zawsze widać czy słychać,ale zawsze czuć !
          Ciareczki na ciele…takie miłe…to zawsze jest potwierdzenie na Tak !!!!

        • BasiaB pisze:

          Stan błogo…ści,takie niesamowite uczucie… odszukajcie w sobie,wzmocnią Was.
          Pozwólcie odpłynąć myślom,nie ściągajcie ich z powrotem…dajcie się ponieść fantazjom(tylko absolutnie nie erotycznym – stracicie wówczas wszystko) i wyobraźni..odrestaurujcie w sobie,to Wasza broń!

  12. Grzegorzel1 pisze:

    ja nie powiedizlaem ze jetsem niedowiarkiem, wrecz bardzo mnie zaciekawila ta ilosc informacji, ino nie umiem tego pojac, bo aktulanie walcze ze swoim brakiem zdrowia, ksiazkowego morgelons jak nic, pod skora widac mi te niteczki(zwlaszcza na toorsie), ale okazuje sie ze mam to w sobie od conajmniej 7lat, robia mi sie rany na ciele jak po oparzeniach(ewiidentnie moj organizm chce z tym walczyc)…wczoraj jednak tak sie wczytalem w te tematy ze prpawie oszalalem, czy to aby napewno bezpieczne?czy wystarczy miec jedynie na uwadze ze nasz swiat to wykreowana fikcja…do czego mam w takim razie dazyc?do swojego szczescia w tym fikcyjnym swiecie?bo ja nie rozumiem…fakt ze nie jestem zbyt ineligentny ale obserwowalem ostatino niebo i jestem pewny co do opryskow(miekzam na dolnym slasku i tu chyba dosc intesnywnie to sie dzieje, choc od kilku dni spokoj….nie wiem czemu).
    Nie mozna zalozyc jakiegos tematu dla poczatkujacych?chociaz z podstawowymi terimnami, pojeciami, zawsze bylem obojetny na religie i nigdy jej nie rozumialem ale jak sie zatsanowilem nad jemioła(rakiem) pod obrosem to az mną zatrzeslo, z nas ostro cisna i my niczego siwadomi zyjemy w tym callym bajzlu…

    • Pani E pisze:

      Witaj, zgadzam się z Tobą w zupełności, że nie powinieneś na pewno z lekarzem o tym rozmawiać, bo ci „żółtą teczkę” założą, a nie pomogą. Jak użyjesz słowa „morgelons” to zobaczysz krzywy złośliwy uśmiech na ich twarzach, taki sam jaki ja widzę, gdy mówię że moje dziecko ma autyzm „poszczepienny”– albo złośliwy uśmiech, albo obrażają pacjenta/mnie. Ale co im się dziwić— jaka edukacja, taki lekarz. Kiedyś mi lekarz „starej daty” powiedział, że medycyna schodzi na psy, a nie rozwija się, bo jeśli tych młodych lekarzy pozbawić wszystkich elektronicznych „zabawek” to się okazuje, że nie tylko nie potrafią zdiagnozować,ale krwi nie pobiorą, podstawowych czynności „manualnie” przy pacjencie nie wykonają 😦 Także—czemu się dziwisz? Jaka szkoła-taki uczeń. Uczą ich tylko klepać slogany reklamowe i wypisywać recepty na szajs z Big Pharmy to to robią…. Co oczywiście ich nie usprawiedliwia całkowicie, bo każdy powinien umieć myśleć samodzielnie…Sam wiesz jakie to trudne. O morgellonach pisaliśmy na forum- zaraz znajdę ten temat i ci zalinkuję, czytaj powoli temat po temacie-choć tak jak pisze Basia powinieneś zacząć od tematów zdrowotnych, jak sam sobie zdrowotnie pomożesz to i umysł się rozjaśni… wiem to po sobie 🙂 Najpierw zdrowie- nie bez powodu mówią w zdrowym ciele zdrowy duch [to nie tylko pusty slogan]. Pozdrawiam

  13. Pani E pisze:

    No i proszę, znalazłam, poczytaj powoli, coś znajdziesz dla siebie:

    MORGELONY – broń biologiczna XXI wieku

  14. Grzegorzel1 pisze:

    to juz przeczytalem :), sporbuje kielki tej lucerny bo ja normanie widze te jakby nitki pod skora, zawsze myslalem ze to naczynka bo na nosie tez to mam ale kiedys byl zlamany wiec moze tam sa od urazu, ale na ciele przekonalem sie ze to nie naczynka jak raz jedno mi wyszlo i przy tym wokol tego byla czerwona skora, po wyjeciu mega cieniutkiej mini sprezynki ktora odrazu znikla mi palcow zaczeriwnienie zeszlo hehe :), bylem na poczatku terapii antypasozytniczej na 4 ziolach i nalewce z orzecha czarnego, dalej walcze, a stornke bede sobie powoli przegladal, wkoncu chyba mocniej zalapie to zacmienie umyslowe, choc pamiec mam nawet dobra :), zauwazam zato znaiki pamieci wsrod znajomych 🙂

    • BasiaB pisze:

      z kiełkami jest problem,trzeba tego pilnować,wygodniej jest kupić „alfa alfa”- kapsułki .
      Kupiłam z Now Foods i chwalę sobie.2 dziennie rano.
      http://www.nutreca.com/now-foods-alfalfa-leaf-wyciag-z-lucerny-100-kapsulek.html
      Życzę powodzenia:)
      Powoli dasz radę ze wszystkim,nic na szybko i nic nie na raz…tak sie nie da.

    • Pani E pisze:

      Oj tak…. zaniki wśród rodziny, znajomych…. pamięć ludzka staje się coraz bardziej zawodna (w sumie nie wiem czy zrobić 🙂 czy 😦 ) Ale dobrze że się odrobaczasz, każdy w sumie powinien zacząć od odrobaczania i odgrzybienia, a jak skończysz to zacznij suplementacje. W trakcie terapii antypasożytniczej/antygrzybiczej nie bierz suplementów bo będziesz odżywiał te robale i grzyby których chcesz się pozbyć — niby oczywistość, ale sama o tym rok temu nie wiedziałam. Powodzenia, to długa droga, ale chyba jedyna dobra na tę chwilę

  15. Grzegorzel1 pisze:

    ja tez bralem supltementy, ale magnez wapn i wit D. w sumie dlaej biore, tak kiedys myslalem wlasnie ze moge to tym karmic ale byl efekt oczyszczania wiec zazywalemm dalej, zazywam, w sumie sie skonczylo, ale brlaem osotre preparaty takie jak oregano olej, lisc oliwny, ocet jablkowy caly czas, gozdzik czystek, piołun, teraz chlorelle, soki warzywne z wyciskarki, sok z zurawiny, jagody goi, czosnek niedzwiedzi, wykluczylem mleko i ego przetwory(oogormna poprawa po odstawieniu jogurtu naturlnaego zott)cukier, pieczywo pieke swoje bez drozdzy tlyko z plenoziarnistej maki z kasza kukurydziana, jem orzechy, od niedawna zauwazylem ze palenie ziola pomaga w wyrzucaniu tego ze mnie, oleje z ieisolka i lniany, samo siemie zmielone, jakis ziolka, masakra, ja jestem maksymlanie zagrzybiony i zainfekowany tym, innym nic nie jest dookola ani pryszcz im nie wyskoczy ;/, a mi cieknie z twarzy ropa wrecz…mam jedynie pytanie czy srebro koloidalne sprawdzi sie stosujac wewnetrznie czy raczej podejsc do tego z dystansem i sprobowac jedyniei przemywac skore?

    • BasiaB pisze:

      Przemywaj skórę.Sprawdź.
      No nieźle jesteś zainfekowany widząc po opisie.
      Gluten odstawić całkowicie,wszystko bezglutenowe,mleko tylko kwaśne od gospodarza,a najlepiej maślanke zrobić.
      Mięso 1 x w tygodniu,długo gotowane.
      Kukurydza,soja i pszenica – w całości GMO.
      Kup sobie porządne probiotyki lub/ i panikulę:

      Organizm człowieka

      • BasiaB pisze:

        Dr Różański,przekazał nam bardzo ważną informacje na temat probiotyków.
        Otóż….te dostępne w przeróżnych firmach w postaci kapsułek lub innych tego typu, nie działają,bo nie mogą
        Proces kapsułkowania niszczy część,a reszta jest zniszczona przez kwas solny w żołądku.
        Jedyna forma,w której bakterie przeżywają i są czynne to…ampułki.
        Znany nam Lakcid jest doskonały.Jednak nie należy go tak przyjmować,jak jest napisane,czyli wypić zawartość ampułki,tylko :
        wlać do jogurtu greckiego,tylko on się nadaję,(reszta jogurtów do kosza,są absolutnie beznadziejne,) a następnie chwilę potrzymać i wypić lub zjeść łyżeczką,ten grecki jest dosyć gęsty.
        Jogurt ma być nośnikiem dla tych bakterii,wówczas ich tyle nie ulegnie zniszczeniu w pasażu żołądka i układu pokarmowego.
        Kupiłam,zrobiłam,zjadłam ,dałam 2 ampułki.Wystarczą 1 -2 łyżki tego jogurtu.

  16. Pani E pisze:

    Tak a propos plotek 🙂 nieznane fakty z życia „nieodżałowanego” bp Wojtyły:
    http://watykan.andrzejstruski.com/articles_8_Afera-Banco-Ambrosiano.html

  17. Laura pisze:

    Odprawiam rytuały, ale jednocześnie nikogo nie zachęcam do całkowitego unikania lekarzy. Trzeba wybierać tylko tych, którzy naprawdę chcą pomóc, a nie zarobić.

    • Pani E pisze:

      Lauro, to lista jest krótka w takim razie…. Znam osobę, która wykłada na akademii medycznej– studentom od pierwszego roku wpaja się „ze są bogami”, ze to oni „decydują o ludzkim życiu”… i tak ich się „wychowuje”, aby bezmyślne recepty wypisywali, nie kwestionując Big Pharmy. Lekarzy, którzy naprawdę chcą pomóc, jest tyle co na palcach jednej ręki policzyć, z reguły są to osoby ze „starszego pokolenia”…..Ci młodzi lekarze to bardziej „biznesmeni” i przedstawiciele handlowi firm farmaceutycznych.

    • BasiaB pisze:

      Rytuały…magiczne …hmmm….
      uważałabym z tym…magia to mag’i’ja.
      Ktoś Ci pomaga ? 🙂

Dodaj odpowiedź do BasiaB Anuluj pisanie odpowiedzi